Dlaczego warto zaczekać na oficjalny polski debiut LG G2?

Już wkrótce na polskim rynku zadebiutuje LG G2. Flagowy smartfon południowokoreańskiego producenta już teraz pojawia się w pierwszych sklepach, ale chyba warto poczekać jeszcze chwilę na jego oficjalny debiut. Dlaczego?

G2 pojawił się w ofercie pewnego internetowego sklepu. W zasadzie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że LG jeszcze nie wprowadziło oficjalnie tego modelu do Polski. Gzie tkwi haczyk?

W specyfikacji G2 umieszczonej na stronie sklepu widnieje informacja o obsłudze kart pamięci, a także mniejszej baterii o pojemności 2610 mAh. Oznacza to, że w sklepie pojawiała się wersja flagowca, która przeznaczona jest na rynek koreański.

Ciężko powiedzieć, jak będzie wyglądała sprawa z ewentualnym serwisem urządzenia. Pewne jest to, że sklep musi dać swoją gwarancję, ale może okazać się, że naprawy sprzętu będą realizowane w serwisach poza Polską (najprawdopodobniej w kraju z którego pochodzą sprzedawane modele). Dla użytkowników niby nic się nie zmienia, ale czas ewentualnej wizyty w serwisie może się wydłużyć. Różnie może być także z aktualizacjami.

Reklama

Również cena nie zachwyca. LG G2 został wyceniony na 2769,99 zł. Według naszych informacji LG G2 w polskiej dystrybucji ma kosztować około 2300-2400 zł. Dane nie są jeszcze potwierdzone, ale mówi się, że LG będzie chciało powalczyć nie tylko potężną specyfikacją, ale i niższą ceną.

Chyba warto jeszcze chwilę poczekać na oficjalny debiut świetnego LG G2 na polskim rynku. Powinno to nastąpić w ciągu najbliższych tygodni. Oczywiście niektórym może spodobać się obsługa kart pamięci, ale w tym wypadku warto postawić na wariant z większą baterią. Tym bardziej, że model wyposażony jest 5,2-calowy ekran IPS o rozdzielczości Full HD oraz potężny czterordzeniowy układ Qulacomm Snapdragon 800 o taktowaniu 2,26 GHz.

Mateusz Żołyniak

komorkomania.pl


Komórkomania.pl
Dowiedz się więcej na temat: LG | Smartfon | Android
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy