Chrońmy nietoperze, bo wyginą!
Choć związek nietoperzy z gospodarką i pieniędzmi wydaje się dość odległy, ich wymieranie kosztuje. I to słono, bo miliardy dolarów. Do takich wniosków prowadzą badania amerykańskich uczonych z University of Tennesee, o których donosi "Science".
Los amerykańskich nietoperzy od lat niepokoi przyrodników.W 2006 roku wybuchła wśród nich epidemia tzw. syndromu białego nosa (White-Nose Syndrome - WNS), choroby wywoływanej przez grzyby.
Ocenia się, ze w ciągu ostatnich 5 lat zmarło na nią ponad milion zwierząt. Inną przyczyną zagłady nietoperzy są turbiny wiatrowe. Z niewiadomych przyczyn, zwierzaki zamiast je omijać, masowo na nie wpadają. Ocenia się, że giną dziesiątkami tysięcy rocznie.
Gary McCracken z University of Tennesee wyliczył, że wymieranie nietoperzy kosztuje amerykańską gospodarkę, a przede wszystkim rolnictwo około 22,9 miliarda dolarów rocznie. Tyle trzeba bowiem wydać na środki ochrony roślin by zniszczyć owady zjadane wcześniej przez te stworzenia. - Nasze szacunki odnoszą się jedynie do kosztów pestycydów. W wyliczeniach nie uwzględniliśmy kosztów, wynikających z wpływu jaki środki te mają na ludzi, dzikie zwierzęta oraz środowisko - mówi McCracken.
Owady są podstawą diety nietoperzy. Ocenia się jedna, licząca około 150 osobników kolonia mroczka brunatnego zjada rocznie prawie 1,3 miliona owadów. Stąd koszt wymierania nietoperzy jest tak wysoki.
Na łamach "Science" McCracken przestrzega przed polityką "nicnierobienia" albo biernego czekania na rozwój wydarzeń. - Brak działania nie jest rozwiązaniem, ponieważ nietoperze rzadko się rozmnażają, co oznacza, że odrodzenie ich populacji może trwać kilkaset lat - dodaje. Dlatego uczony apeluje o jak najszybsze podjęcie próby ratowania amerykańskich nietoperzy.
Oczywiście wyniki jego badań są uniwersalne i odnoszą się do wszystkich krajów, w których żyją te zwierzęta. Także Polski.
