Dubaj: Porzucają warte fortunę samochody zostawiając kluczyki w stacyjce!
Ferrari, Lamborghini czy Rolls Royce – najbardziej luksusowe samochody świata są porzucane przez właścicieli na ulicach Dubaju. Pokryte kurzem czekają miesiącami, aż zabierze je policja.
Ten widok polskiego miłośnika motoryzacji może przyprawić o zawrót głowy! Na ulicach stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich coraz częściej porzucane są najbardziej luksusowe samochody świata. Na miejscach parkingowych wzdłuż ulic w Dubaju właściciele zostawiają warte setki tysięcy dolarów auta takich marek jak np. Ferrari, Aston Martin, Lamborghini czy Rolls Royce. Samochody są w idealnym stanie, nie mają żadnych uszkodzeń, a właściciele porzucają je zostawiając bardzo często kluczyki w stacyjce.
W stolicy ZEA stały się nawet oryginalną atrakcją turystyczną. W portalach społecznościowych pojawiają się informacje, w których częściach miasta znajdują się porzucone. luksusowe auta. Turyści je znajdują, otwierają drzwi i wchodzą do środka, gdzie najczęściej robią sobie pamiątkowe zdjęcia typu "selfie". Łatwo jest odszukać taki porzucony samochód, gdyż pokrywa go gruba warstwa kurzu. Policja nalepia na taki samochód kartkę z informacją skierowaną do właściciela, aby zabrał auto, gdyż inaczej zostanie ono odholowane na policyjny parking. Ale jest jasne, że właściciel nigdy więcej już się po niego nie zgłosi.