Nieprawdopodobne odkrycie. Ćma gigantycznych rozmiarów

Nieprawdopodobnego odkrycia dokonano na placu budowy przy jednej z australijskich szkół podstawowych. Jeden z pracowników natrafił na ćmę doprawdy gigantycznych rozmiarów. Zdjęcia osobnika błyskawicznie obiegły internet i od razu zyskały olbrzymią popularność.

Budowniczy pracujący na terenie Mount Cotton State School położonej w północno-zachodniej Australii natrafili na ćmę gigantycznych rozmiarów. Osobnik był tak wielki, że dosłownie nie potrafił latać.

Owad miał 25 centymetrów rozpiętości skrzydeł i ważył około 30 gramów. Nawet trudno sobie wyobrazić nocnego motyla takich rozmiarów!

Miejscowy entomolog szybko zidentyfikował stworzenie - to gigantyczna ćma drzewna. Warto wspomnieć, że nie musimy się obawiać spotkania z nią w Polsce, gdyż występuje ona wyłącznie w Australii oraz Nowej Zelandii, ale nawet tam ciężko ją spotkać.

Reklama

Ekspert dodał również, że osobniki te bardzo słabo latają i w większości przypadku samice po prostu wspinają się na drzewo, czekając aż samce, które są o połowę mniejsze, same je znajdą. Wspomniał także, że to największe ćmy pod względem masy ciała.

Co ciekawie, nauczyciele wykorzystali niecodzienne znalezisko do urozmaicenia zajęć. Uczniowie mieli napisać historię opisującą... wielką inwazję ciem. W jednej z opowieści owady zjadły nawet jedną z nauczycielek.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ćma | Australia | owady | ciekawostki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy