Robot lepszy niż MacGyver?

W USA powstaje robot, który będzie umiał rozpoznać przedmioty w środowisku, połączyć je i użyć jako narzędzi do wykonania określonego zadania. MacGyver Bot ma służyć w oddziałach US Marines; interesują się nim także służby ratownicze i geologiczne.

Richard Dean Anderson
Richard Dean AndersonGetty Images/Flash Press Media
Richard Dean Anderson jako MacGyver
Richard Dean Anderson jako MacGyverGetty Images/Flash Press Media

Robot nazwany MacGyver Bot ma mieć umiejętność tworzenia narzędzi z dostępnych części, mechanizmów czy nawet gałęzi lub kamieni, i posługiwania się nimi w sposób umożliwiający wykonywanie danego zadania lub uniknięcie zagrożenia. Stąd też nazwa robota - ma przypominać głównego bohatera popularnego latach 80. serialu TV, który potrafił przy pomocy dostępnych części, a nawet odpadów, skonstruować niemal każde narzędzie lub maszynę.

MacGyver Bot ma pracować razem z ludźmi; poza US Navy, która widzi go w swoich plutonach Marines, robotem interesuje się amerykańska Służba Geologiczna oraz Department of Homeland Security, który widziałby robota w swoich służbach ratowniczych.

Robot ma rozpoznawać obiektyw swoim otoczeniu, ma być również wyposażony w oprogramowanie umożliwiające określenie możliwości ich wykorzystania, a także połączenia z innymi obiektami, aby ułatwić zadanie.

Jak powiedział BBC kierujący projektem prof. Mike Stilman z GIST, zadaniem naukowców jest skonstruowanie robota "zachowującego się jak MacGyver, który rozwiązywał problemy i uciekał przez zagrożeniami używając zwykłych - posiadanych lub znalezionych na miejscu - przedmiotów i materiałów".

"Zwykle konstruowanie robota, zwłaszcza jego modułu ruchu, w sposób tradycyjny oznacza użycie skomputeryzowanego systemu wizyjnego i rozpoznawania obiektów, potrzebnych do zlokalizowania danego obiektu w pełnym różnych przedmiotów środowisku i wyznaczenia drogi, która go omija. Te systemy jednak niczego nie mówią o rozpoznanym obiekcie" - dodał naukowiec.

Tymczasem zespół prof. Stilmana planuje na podstawie takiego modułu oprogramowania skonstruowanie systemu z całkowicie odmiennymi funkcjonalnościami - ma on znaleźć obiekt, określić potencjalne funkcje, jakie może pełnić i co można dzięki niemu zrobić oraz w jaki sposób. Przykładem mogą być przeróżne skrzynki, które posłużą robotowi do wchodzenia na dach, zbudowania mostku przez przeszkodę czy wspięcia się w domu na krzesło, aby dosięgnąć przedmiotu poza zasięgiem.

Narzędzia mogą być też składane - oprogramowanie robota umożliwi np. przedłużenie rury inną mniejszą rurą, aby uzyskać dłuższe ramię dźwigni, np. przy podważaniu kamieni lub skrzyń.

Oprogramowanie zostanie przetestowane na skonstruowanym w Georgia Institute of Technology robocie - dźwigu do przenoszenia ciężkich przedmiotów Golem Krang.

Oprogramowanie ma działać na zasadzie sieci neuronowych, czyli umożliwiać robotowi samouczenie i późniejsze reprodukowania zachowań i metod, które przyniosły w poprzednich zadaniach sukces.

Na razie nie wiadomo - podaje magazyn "Technology Review" - czy robot będzie miał podwozie kołowe, czy też będzie przypominał "zrobotyzowanego szympansa". GIST skonstruował już stabilną dwunożną platformę do poruszania się w każdym terenie, przeznaczoną dla robotów.

Jak powiedział BBC ekspert w dziedzinie sztucznej inteligencji prof. Noel Sharkey z University of Sheffield, prawdopodobnie oprogramowanie naukowców z GIST będzie oparte na analizie zachowań zwierząt, które posługują się narzędziami, np. szympansów, które przy pomocy kijów dosięgają bananów czy też kruków, ściągających jedzenie, do którego nie mogą dostać za pomocą kawałka drutu.

Pierwszy etap projektu ma kosztować 900 tys. dol., zaś prototyp MacGyver Bot ma być gotowy do testów w 2014 roku.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas