To zdjęcie omal nie pozbawiło go głowy!

Można nazywać go albo idiotą, albo jednym z najodważniejszych ludzi na ziemi. Mekki Jaidi zaryzykował swoje życie próbując zrobić zdjęcie lądującego samolotu z bardzo, ale to bardzo bliska...

Było blisko!
Było blisko!materiały prasowe

Port lotniczy Gustaw III na francuskiej wyspie Saint-Barthélemy na Karaibach jest uważany za jedno z najniebezpieczniejszych lotnisk na całym świecie. Podchodzące do lądowania samoloty przelatują dosłownie kilka metrów nad pobliską drogą. Miejsce, w którym znajdują się najbliżej ziemi przyciąga tych, którzy chcą "oszukać przeznaczenie" i poczuć oddech śmierci na karku. Jaidi wykorzystał je do sfotografowania kończącego swój lot małego samolotu.

Jego wyczyn możecie obejrzeć na poniższym wideo.

Robiąc zdjęcie omal nie stracił głowy!
Zdjęcie Jaidego. Impoujące, prawda?
Zdjęcie Jaidego. Impoujące, prawda?@mekki.jaidi Instagrammateriały prasowe

Mekki uszedł z zajścia cało, chociaż w mediach społecznościowych wspomniał, że samolot uszkodził jego palec wskazujący, który trzymał na spuście migawki.

Co najlepsze, udało mu się też zrobić wymarzone zdjęcie.

Zarówno filmik, jak i fotografia nie są dziełem komputera. To wyczyn szaleńca, któremu w knajpie z pewnością powiedzieliśmy "szacun, stary!", ale sami nie dalibyśmy się namówić zrobienie czegoś podobnego...

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas