Technologia
Kościół zamienił księdza na awatar sztucznej inteligencji
Narzekacie na kuny grasujące pod dachem? Te małe futerkowe zwierzątka to nic w porównaniu z drapieżnikami, jakie prawie codziennie nachodzą hotel przy stacji badawczej w Svalbard w Norwegii. Ostatnio niedźwiedź polarny włamał się do pomieszczenia z zapasami wody i suchym prowiantem, przez kilka godzin nie mógł się wydostać, aż w końcu w akcie desperacji wybił szyby w niewielkim oknie i zdołał się przez nie przecisnąć na zewnątrz. Jego ucieczkę sfilmowała pracująca w stacji Malin Stark. Źródło: Aftonbladet / RMF