Gwałty, przeważnie małżeńskie

Według Fundacji Feminoteka, w Polsce statystyki policyjne i sądowe odnotowują zaledwie 8 procent gwałtów wobec kobiet. Według raportu przedstawionego przez Fundację najczęstszym rodzajem gwałtów jest przemoc seksualna w małżeństwie lub w bliskiej relacji intymnej.

"Nie jestem obiektem seksualnym" - napisała na swoim ciele jedna z uczestniczek Slut Walk w Berlinie
"Nie jestem obiektem seksualnym" - napisała na swoim ciele jedna z uczestniczek Slut Walk w BerlinieGetty Images/Flash Press Media

To wszystko przez patriarchat

W jej ocenie należałoby mówić o gwałcie jako problemie systemowym. Nie traktować go tylko jako przestępstwo, ale jako przejaw struktury społecznej, w której nie ma równouprawnienia kobiet.

Seksuolog, biegły sądowy Andrzej Depko potwierdza, że do zgwałceń kobiet najczęściej dochodzi w relacjach małżeńskich lub w związku partnerskim. Przestrzega jednak przed patrzeniem na te sytuacje jak na zjawisko polityczne.

Chłopie, robisz źle

Andrzej Depko tłumaczy, że również w mężczyznach takie sytuacje budzą lęk i wywołują wyrzuty sumienia, ponieważ osoba o prawidłowym systemie wartości w takich sytuacjach zdaje sobie sprawę, że postępuje nieprawidłowo.

Seksuolog powiedział, że dokonywanie aktów przemocy seksualnej jest zawiązane z zaburzeniami osobowości sprawcy.

Uczmy dzieci

Fundacja Feminoteka domaga się także wprowadzenia tematyki związanej z przeciwdziałaniem przemocy seksualnej do programów szkół.

INTERIA.PL/IAR
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas