Ma 145 lat i pragnie tylko jednego - śmierci
Ilu jeszcze najstarszych na świecie mężczyzn nosi nasza planeta Ziemia? Nie tak dawno opisywaliśmy na łamach historię 120-letniego jogina, a już "pojawił" się człowiek starszy od niego. Nie o rok, nie dwa, lecz o 25 lat!
145 wiosen - tyle rzekomo liczy sobie Mbah Gotho, indonezyjski starzec z wyspy Jawa. Posługuje się dokumentami, z których wynika, że urodził się 31 stycznia 1870 roku.
Władze miasteczka Sragen, w którym urodził się Gotho zweryfikowały jego dokumenty i potwierdziły prawdziwość zawartych tam danych. Jednak, aby mówić o rekordzie długowieczności, należy przeprowadzić jeszcze kilka weryfikacyjnych "dochodzeń".
Tytuł najstarszego człowieka świata średnio jednak interesuje samego zainteresowanego, który w wywiadzie dla lokalnych mediów wyznał, że ma tylko jedno życzenie - chce umrzeć.
Przez ostatnie trzy miesiące 145-latek musiał być karmiony, myty i ubierany przez swoje wnuki, gdyż znacznie podupadł na zdrowiu. Każdy jego dzień wygląda tak samo - siedzi i słucha radia. Jego kiepski wzrok nie pozwala mu już cieszyć się oglądaniem telewizji.
"Chcę umrzeć. Moje wnuki są już niezależne i stanowię dla nich ciężar" - mówi wprost Mbah Gotho.
Żyjący przez prawie półtora stulecia starzec przeżył wszystkie swoje dzieci i pochował cztery żony. Ostatnią w 1988 roku. Najbliższa, żyjąca rodzina to jego wnuki, prawnuki i pra-prawnuki.
Jeśli szukacie punktu odniesienia dla tak zaawansowanego wieku, dodamy jeszcze, że w momencie zakończenia drugiej wojny światowej, Gotho miał... 74 lata, więc był już uznawany za starszego mężczyznę.
Wówczas jeszcze cieszył się zdrowiem i korzystał w pełni z życia. Jak jednak przyznaje, odkąd skończył 120 lat, zaczął się przyzwyczajać do myśli o śmierci. Wtedy też kupił grobowiec na cmentarzu, położony nieopodal nagrobków swoich dzieci. Życie miało jednak dla niego inne plany. Minęło kolejne ćwierć wieku, a on wciąż stąpa po naszej planecie.
Co jest największym sekretem długowieczności? Staruszek nie ma zbyt skomplikowanej recepty na dożycie zaawansowanego wieku - "To cierpliwość" - zdradza.