Okazuje się, że picie kawy mocno zmienia strukturę mózgu. Na gorsze?

Bardzo lubicie swoją małą czarną i nie wyobrażacie sobie z niej zrezygnować? W takim razie nie mamy dla Was dobrych wieści - kofeina redukuje objętość istoty szarej mózgu i choć efekt jest tymczasowy, to jego wpływ na procesy kognitywne jest niejasny.

Okazuje się, że picie kawy mocno zmienia strukturę mózgu. Na gorsze?
Okazuje się, że picie kawy mocno zmienia strukturę mózgu. Na gorsze?Geekweek

Najnowsze badania z zakresu spożycia kofeiny sugerują, że ta znacząco redukuje objętość istoty szarej w ludzkim mózgu. Co jednak warto podkreślić, naukowcy zastrzegają, że nie mówimy tu o negatywnym wpływie na mózg, ale raczej tymczasowej neuroplastyczności, która jest warta dokładniejszego zbadania. Warto tu zaznaczyć, że nasz mózg i centralny ośrodek nerwowy są zbudowane z białej i szarej istoty, z których pierwsza to w dużej mierze dobrze unaczynione skupiska wypustek neuronów, których ciała znajdują się w tej drugiej. Z nowych badań wynika zaś, że jest ona mocno podatna na działanie kofeiny, co może być niepokojące, szczególnie że z drugiej strony coraz częściej wspomina się, że ta wykazuje działanie neuroochronne, np. w kontekście chorób Alzheimera i Parkinsona.

Dlatego też celem badań było dokładnie prześledzić wpływ kofeiny na objętość istoty szarej u młodych i zdrowych osób - z naciskiem na odpowiedź na pytanie, czy wpływ kofeiny na istotę szarą wynika z wpływu substancji na sen, jako że już wcześniej wykazano, że przerwany sen może prowadzić do takiej właśnie redukcji. W badaniach wzięło udziału 20 uczestników, których przydzielono do dwóch 10-dniowych programów. Pierwszy zakładał branie trzech tabletek kofeiny dziennie, a drugi przyjmowanie takiej samej liczby kapsułek placebo. Na końcu każdego programu mierzono objętość istoty szarej u uczestników za pomocą fMRI i aktywności fal w EEG.

Wyniki ujawniły znaczną redukcję objętości istoty szarej po 10 dniach z kofeiną, czego nie zaobserwowano po 10 dniach placebo. Co nawet ważniejsze, naukowcy nie znaleźli jednak różnic w zapisie fal mózgowych podczas snu, co sugeruje, że wpływ kofeiny na istotę szarą nie wynika z jej wpływu na sen, ale jej unikalnych właściwości. Wpływ kofeiny na mózg został odnotowany jako znaczący w obszarze płata czołowego zawierającego hipokamp i odpowiedzialnego za formowanie pamięci i orientację przestrzenną. Carolin Reichert, autorka nowych badań z University of Basel, wskazuje, że zmiany wywołane spożywanie kofeiny wydają się szybko odwracać po ograniczeniu jej przyjmowania: - Zmiany w mózgu wyglądają na tymczasowe, ale do tej pory mieliśmy zdecydowanie zbyt mało badań porównawczych między osobami pijącymi i niepijącymi kawy.

Reichert jest także ostrożna, jeśli chodzi o twierdzenie, że jej badania pokazują szkodliwy wpływ kofeiny na funkcjonowanie kognitywne, szczególnie że nie brakuje również badań z innych ośrodków, które sugerują coś zupełnie przeciwnego. Nie da się ukryć, że może to wynikać z faktu, że jej badania były prowadzone na osobach młodych i zdrowych, podczas gdy wcześniejsze dotyczyły raczej osób starszych i chorych, które wykazywały już naturalną degradację funkcjonowania mózgu. - Nasze badania nie wskazują koniecznie, że spożywanie kofeiny negatywnie wpływa na mózg. Ale codzienne spożycie kofeiny wpływa na nasze kognitywne podzespoły, co powinno zachęcić nas do dalszych badań - dodaje.

Źródło: GeekWeek.pl/University of Basel

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas