Pokój furii: Najbardziej agresywna sesja terapeutyczna świata

Czasami nie ma lepszego sposobu na rozładowanie stresu i napięcia niż dzika, atawistyczna destrukcja. No bo komu nie zdarzyło się rzucić jakimś przedmiotem w porywie gniewu? Idąc tym tropem terapeuci na całym świecie już kilka lat temu zaczęli urządzać specjalne pomieszczenia, w których można się fizycznie wyżyć.

article cover
PATRICK T. FALLON/AFPEast News

Pokój furii: Najbardziej agresywna sesja terapeutyczna świata

Yashica Budde to licencjonowana terapeutka, specjalizująca się w rozwiązywaniu problemów par i rodzin oraz założycielka Smash RX - małej placówki, nazywanej potocznie "pokojem gniewu”.
Jak łatwo wydedukować po nazwie, miejsce to służy wyładowywaniu negatywnych emocji poprzez niszczenie przedmiotów.
Klienci, ubrani w ochronne stroje i uzbrojeni w ciężkie młoty i kije baseballowe, dostają kilka chwil dla siebie.
W pokoju można demolować co tylko się chce. Rzecz jasna pod warunkiem, że nie zrobi się krzywdy sobie i drugiej osobie.
+3
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas