Specjaliści spróbowali pierwszego wina, które przez rok leżakowało w kosmosie

Jeśli zastanawialiście się kiedyś, jak smakuje wino dojrzewające w kosmosie, to za chwilę poznacie odpowiedź, bo mieli go okazję spróbować specjaliści od degustacji tego szlachetnego trunku.

Specjaliści spróbowali pierwszego wina, które przez rok leżakowało w kosmosie
Specjaliści spróbowali pierwszego wina, które przez rok leżakowało w kosmosieGeekweek

Podczas ostatniego wydarzenia we Francji byliśmy świadkami pierwszego na świecie testowania „kosmicznego wina”, czyli egzemplarza, który przez rok dojrzewał w kosmosie. Przypominamy, że pod koniec 2019 roku 12 butelek czerwonego wina rozpoczęło swoją podróż na Międzynarodową Stację Kosmiczną, a ich dostawa była częścią inicjatywy o nazwie CommuBioS, której celem było zbadania w jaki sposób złożone płyny starzeją się w warunkach zerowej grawitacji. Na początku tego roku kolekcja wróciła na Ziemię, więc zespół naukowców pod kierunkiem Philippe Darrieta z Institute of Vine and Wine Sciences Uniwersytetu Bordeaux mógł przeprowadzić degustację, oczywiście w celach naukowych.

Zaproszono do niej 12 osób, które znają się na testowaniu wina i poczęstowano ich trunkiem z butelek, które spędziły ponad rok w kosmosie. - Jednogłośnie, wina zostały uznane za świetne, co oznacza, że pomimo 14 miesięcy w kosmosie, na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, kosmiczne wino bardzo dobrze rozwinęło się sensorycznie. Różnice zostały dostrzeżone w kolorze wina, ale jeśli chodzi o aromat i smak, oba wina zostały opisane jako o bogatym bukiecie, dużej złożoności aromatu i smaku, słodkie, harmonijne, trwałe i generalnie smaczne - tłumaczy Darriet.

Jedna z ekspertek od wina, Jane Anson z magazynu Decanter, sugeruje nawet, że wino z ISS jest dojrzalsze niż ziemskie odpowiedniki w tym samym wieku: - To, które zostało na Ziemi, dla mnie, było nieco bardziej zamknięte, taninowe i młodsze smakowo. To, które było w kosmosie, ujawniło więcej kwiatowych aromatów. Prowadzący badania informują jednak, że dokonają również dalszej fizykochemicznej analizy, żeby wychwycić najdrobniejsze różnice w aromacie, smaku i kolorze.

- Analizy są jeszcze oczywiście na bardzo wczesnym etapie, ale pierwsze wnioski są bardzo obiecujące w kontekście naszego przyszłego programu badawczego. Jesteśmy ekstremalnie entuzjastyczni - dodają. Przypominamy, że w kosmos poza winem na ISS poleciało także 320 pnączy wina, żeby przetestować efekty mikrograwitacji również na ten produkt - te spędziły na stacji 10 miesięcy, a następnie zostały posadzone kilka dni po powrocie na Ziemię. Tu również efekty wydają się bardzo ciekawe, bo winorośl puściła pąki i rośnie szybciej niż odpowiedniki w ziemskich warunkach.

Źródło: GeekWeek.pl/Space Cargo Unlimited

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas