Naukowcy chcą sklonować mamuta
Międzynarodowy zespół naukowców poinformował, że istnieje duża szansa, by sklonować mamuta, którego szczątki przez 40 000 lat spoczywały pod lodami Syberii.
Naukowcy z Danii, USA, Rosji, Wielkiej Brytanii i Korei Południowej pracujący na Uniwersytecie w Jakucku mają nadzieję, że już wkrótce świat ujrzy żywego mamuta włochatego - jedyny gatunek mamuta, który miał gęstą sierść. Badaczom udało się pobrać "idealną" próbkę DNA z zachowanych pod lodami Syberii szczątek. Co ciekawe, same szczątki po 43 000 latach konserwacji wyglądają lepiej niż większość zwłok zakopanych pół roku temu. W ten sposób pozyskano komórki tkanki limfatycznej i mamucie erytrocyty.
Taki materiał genetyczny idealnie nadaje się do klonowania. Uczeni już rozpoczęli poszukiwania samicy słonia indyjskiego-surogatki, do której komórki jajowej mamucie DNA zostałoby wszczepione.
Jeżeli uda się właśnie w ten sposób doprowadzić do narodzin mamuta włochatego, będzie on najprawdopodobniej nieznacznie różnił się od mamuta, który niegdyś stąpał po naszej planecie.
Jeżeli klonowanie mamuta zakończy się sukcesem, w kolejce są już kolejne gatunki zwierząt, które mogą zostać wskrzeszone.