Odkryto skały generujące prąd elektryczny
Zanim ludzie zbudowali ogniwa słoneczne, aby zamienić światło w elektryczność, skały robiły to samo. Naukowcy odkryli pierwszy przykład naturalnej, ale niebiologicznej konwersji światła w elektryczność. Wydaje się, że zjawisko to jest dość powszechne.
Wiele pustynnych skał jest pokryta cienką powłoką żelaza i manganu. Podczas badania próbek z pustyni Gobi w jasnym świetle, prof. Anhuai Lu z Uniwersytetu Pekińskiego odkrył na powierzchni skał słaby prąd elektryczny. Występował on tylko w pobliżu osadów tych metali. Natężenie prądu było zależne od intensywności światła.
Naukowcy sugerują, że generowanie prądu elektrycznego przez skały jest powszechne na chińskich pustyniach, a być może nawet i innych tego typu obiektach. Generowany prąd nie ma dużego natężenia, więc raczej nie naładuje smartfona, ale proces ten mógł być kluczowy w przeszłości - gdy Ziemia dopiero stawała się zdolna do zamieszkania.
Zaledwie 0,0001 fotonów pochodząca z promieniowania słonecznego jest przekształcana przez bogate w mangan skały. Takie liczby mają się nijak do komercyjnie dostępnych ogniw fotowoltaicznych, które mogą osiągnąć nawet 100 proc. efektywności przy odpowiednich długościach fal.
Należy jednak pamiętać, że skały bogate w mangan mogą zajmować powierzchnię nawet 35 mln km2 na całym świecie. To odkrycie może rzucić nowe światło na badanie początków życia na naszej planecie.