Opracowano superwydajną baterię, która ładuje się kilka sekund
Naukowcy z Uniwersytetu w Illinois opracowali nową i absolutnie rewolucyjną technologię baterii litowo-jonowych – czytamy na łamach serwisu ExtremeTech. Co uda się dzięki niej osiągnąć?
Aktualnie musimy godzić się na kompromisy. Zapas energii zgromadzonej w niewielkiej baterii wystarczy na zasilanie zaawansowanych gadżetów (smartfonów, tabletów) od kilku do kilkudziesięciu godzin. Większe baterie litowo-jonowe stosuje się nawet w samochodach, ale długi proces ładowania trzeba powtarzać co około 100-150 km.
Amerykańscy naukowcy twierdzą, że opracowana przez nich technologia jest 2000 razy wydajniejsza od wykorzystywanej obecnie. Z jej pomocą można produkować ogniwa znacznie mniejsze, a ich ładowanie będzie trwać 1000 razy krócej. "To nowa technologia, która łamie paradygmaty źródeł energii. Pozwala nam robić inne i zupełnie nowe rzeczy" - czytamy w informacji prasowej opublikowanej przez Uniwersytet w Illinois.
Tak ogromny postęp jest możliwy nowej strukturze katody i anody opracowanej przez amerykański zespół. Wykorzystywane obecnie akumulatory litowo-jonowe mają stałą dwuwymiarową anodę wykonaną z grafitu i katodę wykonaną z soli litu. Bateria z Illinois ma oba elementy trójwymiarowe i porowate, co przekłada się na ogromną powierzchnię, na której mogą zachodzić reakcje chemiczne.
Naukowcy dysponują obecnie niewielkim prototypem. Ale jeśli uda im się dopracować tę technologię, to czeka nas prawdziwa rewolucja. Wystarczy wyobrazić sobie baterię do smartfona o grubości karty kredytowej, która będzie się ładować kilka sekund.