Testy unikalnej szczepionki przeciwko wirusowi Ebola zakończone sukcesem
W najbliższych miesiącach mają ruszyć pierwsze testy wziewnej szczepionki przeciwko wirusowi Ebola, prowadzone na ludziach. Wszystko dzięki współpracy Uniwersytetu stanowego w Teksasie i Narodowego Instytutu Zdrowia USA. Jak podaje The Dispatch Times , pomysł wziął się stąd, że wirus wykorzystuje błony śluzowe dróg oddechowych, aby przeniknąć do organizmu. Dlatego naukowcy zaczęli zastanawiać się, czy można wykorzystać dróg oddechowych jako sposobu dostarczenia szczepionki.
Podanie szczepionki drogą wziewną traktowane jest przez organizm jako atak patogenów i powoduje uaktywnienie układu immunologicznego. Dodatkowo, taki sposób podania szczepionki ułatwia jej aplikowanie i może ją stosować nawet nie przeszkolony personel. Nową szczepionkę testowano na razie tylko na małpach. Wszystkie osobniki, którym jej nie podano - zmarły, natomiast te, które przeżyły - nie wykazywały żadnych objawów choroby i obecności wirusa organizmie. Warto zaznaczyć, że szczepionka nie zawiera żywego wirusa, co jeszcze bardziej zwiększa bezpieczeństwo jej stosowania.
Naukowcy zamierzają przejść teraz do następnego etapu testów. Początkowo będą prowadzić badania na mniejszej liczbie chorych, jednak z czasem konieczne będzie zwiększenie liczebności ludzi poddawanych badaniu, aby dokładniej zweryfikować jego wyniki. Naukowcy oczekują reakcji na szczepionkę ze strony komórek odpornościowych CD8+ i CD4+T. Najbardziej liczą na ich odpowiedź w samych płucach, chociaż komórki te znajdują się również we krwi i w śledzionie. Szczepionkę opracowano używając wirusa paragrypy jako nosiciela materiału genetycznego wirusa Ebola.
