Amazon niespodziewanie ujawnił swój zupełnie nowy dron dostawczy
Amerykański koncern już od dawna zgłębia temat dronów, o czym idealnie świadczy fakt, że film z pierwszej takiej dostawy mogliśmy oglądać już w 2016 roku, czy najnowszy pomysł firmy przyspieszy realizację jej planów?
Zacznijmy od tego, że w tym roku Amazon zaprezentował nam już jedną formę autonomicznej dostawy, a mianowicie jeżdżące na 6 kółkach roboty Scout, co świadczy o tym, że koncern zdaje sobie sprawę z trudności, jakie musi jeszcze pokonać, by na masową skalę używać dronów. Nie da się bowiem ukryć, że uzyskanie zgody na dostawy za pomocą wolno poruszających się po chodnikach robotów jest dużo łatwiejsze i w najbliższej przyszłości bardziej realne do wprowadzenia w życie.
Tak czy inaczej, Amazon nie zapomina o usłudze Prime Air, a dziś poznaliśmy nową generację dronów dostawczych, które dzięki sztucznej inteligencji mają być w stanie szybko dostosować się do niespodziewanych okoliczności. Co jednak ciekawe, mocno zmienił się ich design, bo teraz mówimy o hybrydzie samolotu i helikoptera - może startować i lądować pionowo jak typowy heksakopter, ale jego aerodynamika i wydajność przypominają raczej samolot typu stałopłat.
Co równie ważne, drony są przez to bezpieczniejsze i to nie tylko dla samych siebie, ale i obiektów nad którymi przelatują oraz ludzi i zwierząt, bo są po prostu bardziej stabilne przy silnych podmuchach wiatru. Dużą rolę odgrywa tu również AI, dzięki której drony są w stanie omijać niespodziewane przeszkody, jak np. kable elektryczne czy inne, również takie będące w ruchu. Amazon wciąż stawia jednak na zasięg 15 mil i udźwig ok. 2,5 kg, dzięki czemu klient ma otrzymać swoją paczkę w 30 minut.
Co ciekawe, koncern chce w ten sposób nie tylko zrewolucjonizować dostawy, ale i zmniejszyć swój negatywny wpływ na środowisko... zachęcając ludzi do zostawania w domu i tym samym nieużywania samochodu. To dość pokrętna polityka ekologiczna, ale w przypadku tego giganta każdy zielony krok ma znaczenie. Niestety wciąż nie poznaliśmy choćby przybliżonej daty wprowadzenia Prime Air na rynek, ale z pewnością nie stanie się to szybko, bo Amazon ma jeszcze kilka technicznych przeszkód do pokonania, jak np. ochrona dronów przed deszczem.
Źródło: GeekWeek.pl/engadget/Fot. Amazon