Autonomiczny robot dostawczy ma poduszkę, by chronić pieszych
Firma odpowiedzialna za tworzenie autonomicznych pojazdów dostawczych tym razem pomyślała również o bezpieczeństwie pieszych. Ich pojazdy zostały wyposażone w zewnętrzne poduszki powietrzne, które mogą uchronić przechodniów od poważnej kontuzji w przypadku ewentualnej kolizji.
Zamawianie rzeczy przez internet jest coraz prostsze. Już od dawna nie trzeba iść na pocztę ani do kiosku, by odebrać paczkę. Teraz kurierzy najczęściej sami przyjeżdżają pod same drzwi o wygodnych dla klienta godzinach. Istnieje też możliwość odbioru zamówienia w czynnym przez całą dobę paczkomacie. Mniejsze zakupy lub gotowe jedzenie na wynos dowiezie kurier rowerowy. Opcji jest wiele, lecz wymagają one pracownika, który przewiezie zamówienie z jednego miejsca na drugie. To może się wkrótce zmienić za sprawą rewolucyjnego pomysłu firmy Nuro.
Niedawno producent ogłosił powstanie autonomicznego pojazdu dostawczego trzeciej generacji. Przedsiębiorstwo obiecuje, że roboty będą posiadały aż dwukrotnie więcej przestrzeni do wypełnienia niż poprzedni model. Na pokładzie pojawi się również technologia zarządzania temperaturą w poszczególnych komorach, dzięki czemu łatwiej będzie dostarczyć ciepłe posiłki i towary wyjęte z lodówek.
Jednak najbardziej przykuwającym uwagę usprawnieniem jest obecność zewnętrznej poduszki powietrznej, która wygląda jak nadmuchany materac przyczepiony do przedniej części robota. Firma zdecydowała się na taki krok ze względu na bezpieczeństwo pieszych w razie nieoczekiwanej kolizji. Jak informuje przedsiębiorstwo w oficjalnym poście, pojazd będzie w stanie rozpędzić się nawet do ponad 70 km/h. Wjechanie z taką prędkością w pieszego może skończyć się tragicznie, dlatego też postawa firmy jest godna pochwały.
Nowy pojazd Nuro nie jest wcale "małym autkiem". Robot dostawczy będzie jedynie 20 proc. węższy od średnich rozmiarów samochodu. Co więcej, pojazd został tak zaprojektowany, by móc operować w każdych warunkach atmosferycznych. Autonomiczny robot dostawczy będzie produkowany w fabryce w południowej Nevadzie. Tyle, że ten obiekt nie jest jeszcze ukończony. Jego budowa nadal trwa, choć finalizacja inwestycji ma nastąpić jeszcze w tym roku. Silnik elektryczny i baterie zostaną stworzone przez chińską firmę BYD.