Dosłownie sparaliżowali kultowe kasyno. Wystarczyło im 10 minut

Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że tajemnicza grupa hakerów uderzyła w system nadzorujący wypłaty MGM Grand w Las Vegas. Atak rozłożył kultowe kasyno na łopatki, a jak się teraz okazuje, cyberprzestępcy potrzebowali na to dosłownie... 10 minut.

Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że tajemnicza grupa hakerów uderzyła w system nadzorujący wypłaty MGM Grand w Las Vegas. Atak rozłożył kultowe kasyno na łopatki, a jak się teraz okazuje, cyberprzestępcy potrzebowali na to dosłownie... 10 minut.
Hakerzy zaatakowali kasyno MGM Grand. Wystarczyło im 10 minut /123RF/PICSEL

Zablokowane automaty do gier, pokoje, bankomaty i brak możliwości używania kart kredytowych - jedno z najsłynniejszych kasyn na świecie, czyli MGM Grand w Las Vegas padło ofiarą ataku hakerskiego, który całkowicie sparaliżował jego działalność (a przy okazji także 31 innych obiektów sieci, która poza kasynami oferuje również usługi hotelowe). Początkowo nie było wiadomo, kto  odpowiada za tę akcję, ale dziś dowiadujemy się, że to najpewniej grupa ALPHV, znana też jako BlackCat, która specjalizuje się w atakach typu ransomware

Słynne kasyno pokonane w 10 min

Co więcej, źródła podają, że przeprowadzenie ataku nie było wcale trudne, a najsłabszym ogniwem jak zawsze okazał się człowiek. A przynajmniej tak twierdzi archiwum malware vx-underground, które opublikowało na swoim koncie X wpis sugerujący, że wystarczyły trzy proste kroki i kilka minut, żeby specjalista BlackCat pokonał obsługę i zabezpieczenia kasyna. Co więcej, jego zdaniem "blokada" ma być efektem odmowy zapłacenia okupu, bo na tym właśnie polegają ataki typu ransomware - hakerzy blokują dostęp do systemów i żądają pieniędzy za jego przywrócenie.

Reklama

MGM Grand poinformowało, że po otrzymaniu raportów o awariach podjęło natychmiastowe kroki w celu zabezpieczenia swoich systemów. O sprawie zostało poinformowane FBI, dochodzenie jest nadal w toku, a zakres ataku pozostaje nieznany - rzecznik MGM powiedział jednak w rozmowie z AP News, że dotknął on nie tylko systemy rezerwacji i kasyn w Las Vegas, ale obejmował także lokalizacje w Maryland, Massachusetts, Michigan, Mississippi, New Jersey i Nowym Jorku i Ohio.

MGM ponownie na celowniku hakerów

Warto przy okazji przypomnieć, że to nie pierwszy tego typu atak na MGM Resorts, bo w 2019 roku hakerzy weszli w posiadanie danych 10,6 mln klientów firmy. Co więcej, na początku miesiąca północnokoreańska grupa Lazarus ukradła 41 milionów dolarów w wirtualnej walucie z kasyna online i platformy zakładów Stake.com.

O ironio, chwilę po tym, jak w Las Vegas odbyły się dwa największe wydarzenia związane z cyberbezpieczeństwem i hakerami na świecie, czyli Black Hat i DEF CON. Wygląda jednak na to, że o podobnych atakach będziemy słyszeć coraz częściej, bo jak twierdzą branżowi eksperci:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kasyno
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy