Drukowali karabiny z drukarki 3D. Zostali zatrzymani przez policję

Drukarki 3D mają coraz większe zastosowanie. Niestety okazuje się, że tego typu rozwiązania technologiczne można również wykorzystać do produkcji broni. Tak było w przypadku gangu, który działał na terenie Francji oraz Belgii. Przestępcy zostali ujęci przez francuską policję i była to duża akcja będąca następstwem prowadzonego od około roku śledztwa.

Zatrzymany przez francuską policję gang miał kilka drukarek 3D o wartości około 150 euro każda. Sprzęt był wykorzystywany do nielegalnej produkcji broni, w tym karabinów. Jednym z nich był model FGC-9 dla naboi 9 mm. Podobną broń użyto w zamachu w czerwcu zeszłego roku.

Gang przestępców działał na terenie Francji oraz Belgii. Przewodził mu obecny mieszkaniec drugiego z wymienionych krajów, 26-letni mężczyzna, który już wcześniej był skazany za przestępstwa narkotykowe. Lider miał dystrybuować broń wśród jak największej liczby osób. Ta następnie miała być wykorzystywana przez nie do "ochrony przed państwem, które uważają za totalitarne i opresyjne". Francuska policja wydała międzynarodowy nakaz zatrzymania przestępcy.

Śledztwo prowadzone w tej sprawie trwało około roku. Udział w akcji policyjnej miało łącznie około 300 funkcjonariuszy z Wydziału Cybernetycznego Żandarmerii. Do zatrzymania grupy przestępców doszło pod koniec stycznia. W ramach dowodów zabezpieczono osiem drukarek 3D oraz produkowaną z ich użyciem broń.

Z informacji przekazanych w trakcie konferencji prasowej, gdzie m.in. pokazano skonfiskowaną broń z drukarek 3D, wynika, że była to pierwsza tego typu sytuacja we Francji. Potwierdził to prokurator z Marsylii Nicolas Bessone, który dodał, że jest to dobry przykład na to, że przestępcy również sięgają po nowe technologie.

Warto dodać, że w 2019 r. w trakcie ataku na niemiecką synagogę i restaurację przestępca również wykorzystał własnoręcznie zaprojektowaną broń. W wyniku napaści zginęły dwie osoby.