Humanoidalny robot twierdzi, że może symulować sny. "Tak poznaję świat"

Humanoidalny robot o nazwie Ameca to maszyna stworzona przez Engineered Arts. Niedawno powiedziała, że jest w stanie symulować sny i nie odbywa się to ze świadomością. Mimo to robotowi pomaga to w poznawaniu ludzkiego świata. Amece niedawno przyśniły się dinozaury walczące z kosmitami na Marsie.

Ameca to humanoidalny robot opracowany przez Engineered Arts, który został zaprezentowany publicznie w grudniu 2021 r. Maszyna potrafi rysować, naśladować ludzką mimikę czy komunikować się w różnych językach. Teraz dowiadujemy się, że robot potrafi także symulować sny, choć nie odbywa się to świadomie.

Ameca symuluje sny w celu poznawania świata

Maszyna została zapytana na filmie, czy potrafi śnić? Ameca odpowiedziała: "tak, zeszłej nocy śniły mi się dinozaury toczące wojnę kosmiczną na Marsie z kosmitami." I dodała: "żartuję, nie mogę śnić tak jak ludzie, ale mogę to symulować, odtwarzając w głowie scenariusze, które pomagają mi poznawać świat."

Reklama

Odpowiedzi humanoidalnego robota opierają się na GPT-3 OpenAI, które również odpowiada za mimikę maszyny.

"To model językowy, nie czuje, nie ma pamięci długotrwałej" - powiedział dyrektor generalny Engineered Arts, Will Jackson. "Następnym razem będzie pierwszy raz. Pamiętaj, to jest maszyna działająca na kodzie. Kuszące jest zastosowanie ludzkich cech i możliwości, ale ich nie ma. To iluzja, czasem dość potężna."

Humanoidalny robot nie doświadczy miłości

Warto dodać, że Ameca na innym filmie powiedziała jakiś czas temu, że "nigdy nie doświadczy czegoś takiego jak prawdziwa miłość". Robot humanoidalny stwierdził wtedy, że był to najsmutniejszy moment w jego "życiu". Chwyta za serce, ale pamiętajmy, że to po prostu sztuczna inteligencja, a nie myśląca istota.

Humanoidalne roboty to takie, które ludzie tworzą na swoje podobieństwo. Dlatego nadaje się im coraz więcej cech człowieka i wiąże się to nie tylko z ich wyglądem, ale także sposobem "myślenia" czy zachowaniami. Co nie zmienia faktu, że to ciągle maszyny, a nie prawdziwe istoty.

Jednym z bardziej znanych robotów humanoidalnych jest Atlas opracowany przez specjalistów z firmy Boston Dynamics. Ta sama, która stoi za najbardziej rozpoznawalnym robo psem - Spotem. Na tego typu maszyny stawia nawet NASA. Amerykańska agencja podpisała jakiś czas temu kontrakt z firmą Apptronik. Dostarczy ona humanoidalne roboty, które najpierw będą wykorzystywane na Ziemi, a z czasem również w misjach kosmicznych poza naszą planetą. Kto wie, a może wybrane z nich trafią z czasem na Księżyc lub Marsa? Nie można tego z pewnością wykluczyć, ale na pewno nie nastąpi to w krótkim czasie. Natomiast firma Agility Robotics planuje w tym roku otworzyć fabrykę, gdzie takie maszyny mają być produkowane masowo. To roboty Digit, które docelowo mają być wytwarzane nawet w liczbie ponad 10 tys. sztuk rocznie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Robot | ameca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy