Tajemnice Trójkąta Bermudzkiego, które nauka potrafi wyjaśnić
Choć Trójkąt Bermudzki zasłynął serią głośnych zaginięć, większość z nich można wyjaśnić niesprzyjającą pogodą oraz trudnościami nawigacyjnymi. Naukowcy odrzucają teorie o siłach nadprzyrodzonych, wskazując, że popularność takich wyjaśnień napędza głównie kultura masowa i literatura.

Teoria spiskowa dotycząca Trójkąta Bermudzkiego, inaczej zwanego Trójkątem Diabła, istnieje od dziesięcioleci, jednak coraz więcej osób uważa, że to nieprawda. Australijski naukowiec, Karl Kruszelnicki, podważa istnienie tego zjawiska. Według niego główną przyczyną zaginięć w tym miejscu jest zła pogoda oraz niepewne pilotowanie samolotów i łodzi.
Od czego się to zaczęło?
Już Krzysztof Kolumb wspomniał o "dziwnych, tańczących światłach na horyzoncie", które dostrzegł podczas jednej ze swoich podróży. Później, kiedy rozpowszechniły się loty turystyczne, a natężenie transportu morskiego wzrosło, obszar ten zyskał sławę jednego z najbardziej niebezpiecznych miejsc na świecie - a wszystko przypisywano siłom nadprzyrodzonym. Lot 19, który odbył się 5 grudnia 1945 roku, szczególnie zwrócił uwagę na niebezpieczną okolicę. Niewyjaśnione zniknięcie pięciu amerykańskich samolotów wojskowych, na których znajdowało się łącznie 14 osób, rozpaliło wyobraźnię ludzi.
Każdy z zaginionych w Trójkącie Bermudzkim statków lub samolotów rozpoczyna różne spekulacje. Żadna oficjalna organizacja, taka jak Straż Przybrzeżna USA, nie prowadzi statystyk zaginięć przypisywanych wyłącznie Trójkątowi Bermudzkiemu, jednak wielu fascynatów zjawisk paranormalnych uznaje je za miejsce niewyjaśnionych zdarzeń.
Brak dowodów na nadprzyrodzone siły
Kruszelnicki oraz Narodowa Agencja Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA) nie podzielają twierdzeń o nadprzyrodzonej reputacji Trójkąta Bermudzkiego, twierdząc, że nie ma żadnej tajemnicy - wszystkie zaginięcia i straty to jedynie kwestia przypadku.
- Nie ma dowodów na to, że tajemnicze zaginięcia zdarzają się w Trójkącie Bermudzkim częściej niż w jakimkolwiek innym dużym, często odwiedzanym obszarze oceanu - stwierdziła NOAA w 2010 roku. Według niej względy środowiskowe mogą tłumaczyć większość zniknięć w Trójkącie Bermudzkim, w szczególności tendencję Prądu Zatokowego do gwałtownych zmian pogody oraz liczbę wysp na Morzu Karaibskim, które utrudniają nawigację. Dowody sugerują, że obszar może powodować nietypowe odczyty kompasu, który wskazuje północ geograficzną zamiast północy magnetycznej, co może utrudniać orientację w terenie.
Kruszelnicki również od lat powtarza to samo - liczba statków i samolotów zaginionych w tym właśnie miejscu jest taka sama, jak gdziekolwiek na świecie, w ujęciu procentowym. Pomimo kilku głośnych zaginięć, które przyczyniły się do popularyzacji teorii o nadprzyrodzonych mocach Trójkąta Bermudzkiego, naukowiec zauważa, że w każdym przypadku prawdziwą przyczyną jest zła pogoda lub błąd ludzki.
Umiejscowienie mitycznego Trójkąta Bermudzkiego
Trójkąt Diabła rozciąga się na obszarze 700 000 kilometrów kwadratowych oceanu między Bermudami, Florydą i Portoryko, jednak jego wielkość jest różna w zależności od autora. Teren ten jest zawsze bardzo często uczęszczany przez statki i samoloty.

Koncepcje morskich potworów czy kosmitów mocno trzymają się kultury, a filmy i książki chętnie kontynuują te historie, ponieważ brzmi to bardziej ekscytująco niż zła pogoda i matematyczne prawdopodobieństwo - nawet jeśli ma to więcej sensu.