Ludzie oczami robotów, czyli powstaje pierwszy „sztuczny” artysta
Jeżeli jesteście ciekawi, jak wyglądacie w oczach sztucznej inteligencji, to już niebawem będziecie mogli się o tym przekonać, a wszystko za sprawą pierwszego robota-malarza, który w maju zawita na Uniwersytet Oksfordzki.
Ai-Da, bo takie imię nosi robot, zajmie się tworzeniem szkiców ludzi, a co więcej... sam przyjmie formę jednego z nas, dzierżąc ołówek w bionicznym ręku, bo taki cel postawili sobie inżynierowie z brytyjskiego Engineered Arts, którzy współpracują z jedną z lokalnych galerii sztuki.
Oczywiście na początku nie można tu oczekiwać spektakularnych dzieł sztuki, ale twórcy AI zapewniają, że poziom będzie zbliżony do ulicznych artystów zajmujących się karykaturami. Aby zobaczyć osobę, którą ma narysować, robot skorzysta z kamer umieszczonych w gałkach ocznych oraz technologii rozpoznawania obrazów, która pozwoli wychwycić konkretne cechy i mimikę.
Twórcy Ai-Da chcą też, aby robot był rozrywką dla osób korzystających z jego usług, dlatego też może liczyć na realistyczną ludzką twarz, silikonową skórę, poruszające się usta, mrugające oczy, zęby z drukarki 3D i głos do odpowiadania na pytania. Do 100% realizmu jeszcze wprawdzie daleka droga, bo mówimy zaledwie o ręku i głowie, ale wrażenia i tak powinny być spektakularne.
Co jednak najważniejsze, robot zostanie doceniony za swoją ciężką naukę i pracę, bo może liczyć na wystawy ze swoimi dziełami. Najpierw będzie można je podziwiać w maju na wspomnianym już Uniwersytecie Oksfordzkim, a następnie - kilka miesięcy później - trafią również do Londynu, by cieszyć oko kolejnych znawców i koneserów.
Źródło: GeekWeek.pl/engadget