Nie tylko podróbki! Ukraiński Inguar-3 rusza do boju
Ukraińska firma zbrojeniowa Inguar zaprezentowała swoje najnowsze osiągnięcie w dziedzinie pojazdów opancerzonych. To model Inguar-3, który został opracowany specjalnie na potrzeby armii Kijowa.
Pod koniec lutego dowiedzieliśmy się, że Ukraina rozpoczęła rozmieszczanie lokalnie produkowanych transporterów i pojazdów opancerzonych o wiele mówiących nazwach "Charakternik", "Rachunek" czy "Lis". Co ciekawe, wszystkie wzorowane były na popularnych i sprawdzonych bojowo amerykańskich jednostkach Humvee, MaxxPro i M113. Chociaż "wzorowane" to nie jest najlepsze określenie, bo mowa o pojazdach będących wiernymi kopiami rozwiązań USA.
Do tego stopnia, że kiedy ukraińscy żołnierzy po raz pierwszy do nich wsiadają, sami mają problem z odróżnieniem ich od importowanych oryginałów. Ministerstwo Obrony Ukrainy poinformowało też, że wszystkie pojazdy zostały przetestowane bojowo i "sprawowały się doskonale w takich warunkach". Nie oznacza to jednak wcale, że Ukraina nie pracuje nad własnymi projektami, czego najlepszym przykładem jest ujawniony właśnie pojazd opancerzony Inguar-3.
Inguar-3, czyli popis ukraińskiej myśli zbrojeniowej
To pojazd opancerzony napędzany silnikiem Deutz o mocy 356 KM, połączony z automatyczną skrzynią biegów Allison, który może się pochwalić naprawdę imponującymi osiągami. Jak deklaruje producent niezależne zawieszenie z przekładniami planetarnymi i międzyosiowymi blokadami mechanizmów różnicowych zapewnia wyjątkową zwrotność w każdym terenie.
Nie bez znaczenia są też prześwit pod pojazdem wynoszący 450 mm i scentralizowany automatyczny systemem pompowania opon zapewniający większą mobilność. A skoro już przy tych jesteśmy, to Inguar-3 jest wyposażony w opony 395/85 r20 z systemem run-flat, czyli umożliwiające jazdę po przebiciu, więc zachowuje zdolność operacyjną nawet w przypadku uszkodzenia pociskiem czy odłamkami.
Inguar-3. Mobilność i ochrona
Pancerz pojazdu zapewnia ochronę na poziomie 3a/3b Stanag 4569, z dodatkową osłoną komory silnika przed odłamkami. Oznacza to ochronę przed ostrzałem z pocisków przeciwpancernych 7,62×51 mm i przeciwpancerno-zapalających 7,62×54R mm z odległości 30 m, odłamkami wielkości 20 mm (detonacja 155 mm odłamkowego pocisku artyleryjskiego) i wybuchem 8 kg ładunku lub miny przeciwpancernej pod kołami i kadłubem.
Inguar-3 wyposażony jest w kamery przednie, tylne i boczne oraz noktowizor, dzięki którym załoga i pasażerowie mogą skutecznie monitorować pole bitwy. Ponadto pojazd zawiera elektroniczny moduł bojowy, automatyczny system tłumienia ognia z czujnikami optycznymi, system chemicznej filtracji powietrza, autonomiczne ogrzewanie kabiny, klimatyzację i 12-tonową wciągarkę.
Co ciekawe, Inguar-3 posiada modułowe sekcje pancerza, które można dostosować do różnych misji, a do tego może być skonfigurowany jako platforma 4×4 oraz 6×6. Niezależnie jednak od tego, może pomieścić systemy obrony powietrznej, broń przeciwpancerną, systemy obrony CBRN, rozpoznanie optyczne lub służyć jako pojazdy dowodzenia i ewakuacji medycznej.