Telewizja, e-mail, tweet. Królowa Elżbieta II zawsze nadążała za technologiami
Królowa Elżbieta II nie bała się korzystać z dobrodziejstw nowoczesnej technologii. W każdej dekadzie swoich rządów używała najnowszych zdobyczy techniki. Występ w telewizji? Żaden kłopot! Wysłanie maila? Proszę bardzo! Muzyka i filmy z iPoda? No pewnie! Tweetowanie? Jeszcze jak...
W odpowiedzi na wczorajszą informację o śmierci królowej Elżbiety II, tłumy ruszyły pod Buckingham Palace, by złożyć tam kwiaty. W Londynie na każdym przystanku oraz tablicy informacyjnej widnieje wizerunek królowej.
Ale nie tylko Wielka Brytania przeżywa to smutne wydarzenie - również w internecie, np. na Instagramie czy Twitterze użytkownicy z całego świata zamieszczają jej zdjęcia, wspominają słowa czy działania i składają kondolencje.
Była to postać znana, szanowna, która z całą pewnością zapisała się na kartach historii. Dlatego również redakcja Geekweeka chciałaby dołączyć do grona wspominających królową Elżbietę II, jednak w nieco inny sposób... technologicznie.
Gdy myślimy o królewskim dworze, wyobrażamy sobie rzeczywistość przesiąkniętą tradycjami i oczywiście jest w tym sporo prawdy, ale choć dla niektórych może się to wydać zaskakujące, królowej Elżbiecie nie była obca technologia, a niektórzy nawet nazywają ją trendsetterką w tym obszarze.
Transmitowana koronacja
Koronacja królowej Elżbiety II, która odbyła się w 1953 roku w Opactwie Westminsterskim była pierwszą, jaka kiedykolwiek była transmitowana w telewizji. Jak podaje strona internetowa rodziny królewskiej, miało ją oglądać 27 milionów ludzi w Wielkiej Brytanii.
Telewizyjne życzenia bożonarodzeniowe
W 1957 roku królowa zdecydowała się na rozpoczęcie nowej tradycji, tj. transmitowania swojego świątecznego orędzia do Wielkiej Brytanii. Od tamtej pory rok w rok pojawiała się tego typu wiadomość, pisana przez samą królową, która w jej przypadku nie korzystała z porad rządu. Jak mówiła Elżbieta II, miała ona nadzieję na to, że: "nowe medium sprawi, że świąteczne orędzie będzie bardziej osobiste i bezpośrednie".
Pierwszy e-mail królowej
Swój pierwszy e-mail królowa wysłała w 1976 roku. Kiedy do telekomunikacyjnego centrum badawczego o nazwie Royal Signals and Radar Establishment w Anglii trafił ARPANET, królowa Elżbieta II stała się jedną z pierwszych osób, które wysłały wiadomość elektroniczną. Jak mówi Peter Kirstein, który pomógł w przesłaniu e-maila, nazwa użytkownika, którą ustawił dla królowej była "HME2", czyli "Jej Wysokość, Elżbieta II". Jon Erlichman udostępnił treść maila na swoim profilu na Twitterze.
Telefon w prezencie
W 2001 roku królowa zaczęła używać telefonu komórkowego, kiedy to jej syn, książę Yorku - Andrew, sprezentował jej jeden i nauczył podstawowej obsługi. Książę William oraz Harry pokazali królowej, jak wysyłać oraz odczytywać wiadomości tekstowe.
Profil królowej na YouTubie
W 2005 roku mogliśmy usłyszeć, że królowa nigdy wcześniej nie używała komputera. Dwa lata później natomiast, czyli w 2007 roku powstał oficjalny profil rodziny królewskiej na YouTube. W momencie premiery na kanale znalazło się 18 filmów pokazujących wizyty państwowe, królewskie przyjęcia w ogrodzie i widziane przez niewielu nagranie ze ślubu rodziców królowej z 1923 roku. Co jednak szybko stało się najczęściej oglądanym wideo na profilu, to nagranie ze wspomnianego już pierwszego telewizyjnego przemówienia bożonarodzeniowego królowej.
Mówi się, że do spróbowania nowoczesnych technologii Elżbietę II namówiły wnuczki - księżniczki Beatrice i Eugenie. W wydanym wtedy oświadczeniu Pałacu Buckingham czytamy, że "królowa zawsze jest na bieżąco z nowymi sposobami komunikowania się z ludźmi". Od tamtego czasu świąteczne orędzie pojawiało się regularnie w telewizji, a także na stronie internetowej.
Królewskie odwiedziny siedziby Google’a
W 2008 roku królowa wraz z księciem Filipem odwiedziła siedzibę Google’a. Na wspominanym oficjalnym profilu na YouTube rodzina królewska udostępniła relację z tej wizyty. W jej trakcie para obejrzała popularny film śmiejącego się dziecka, krążący wtedy w internecie, który również doprowadził ich do śmiechu, o czym z radością informowały różnorakie media.
Osobliwy prezent od prezydenta Stanów Zjednoczonych
W 2009 roku Barack Obama wraz z małżonką Michelle Obamą spotkali się z królową Elżbietą II i księciem Filipem w Londynie. Podczas tego spotkania królowa otrzymała prezent, a był to... iPod. Urządzenie było załadowane filmami i zdjęciami z podróży do Stanów Zjednoczonych z 2007 roku, a także piosenkami i innymi elementami. Królowa dostała wtedy także rzadki śpiewnik podpisany przez kompozytora Richarda Rodgersa.
Nowy telefon królowej
W 2010 roku, królowa Elżbieta II otrzymała najnowszy spersonalizowany telefon BlackBerry, model Bold 9700, w ramach prezentu podczas wizyty w fabryce urządzeń w Kanadzie.
Popularne nagrania świąteczne nieco inaczej
Jak już wiemy, każdego roku królowa Elżbieta nagrywała wiadomość świąteczną, aby na swój sposób porozmawiać z obywatelami kraju. Jednego razu, czyli w 2012, postanowiła nieco zmienić ustaloną formę przekazu, a nowe nagranie powstało w 3D.
Prawdziwie królewski tweet
W 2014 roku królowa wysłała swojego pierwszego tweeta na Twitterze. Stało się to podczas wizyty w londyńskim Muzeum Nauki (London Science Museum). Królowa Elżbieta II napisała wtedy: "To przyjemność otworzyć dzisiaj wystawę Information Age w @ScienceMuseum i mam nadzieję, że ludzie będą zadowoleni z wizyty. Elizabeth R".
Królowa na Instagramie? Czemu nie
7 maja 2019 roku ponownie podczas wizyty w londyńskim Muzeum Nauki, królowa opublikowała swój pierwszy post na Instagramie. Co w nim zawarła? Była to fotografia listu, który wisi w muzeum, a jaki został napisany do jej pradziadka, księcia Alberta, przez Charlesa Babbage’a, pioniera komputerowego na świecie. Jak napisała w poście Elżbieta II, miała tamtego dnia "przyjemność dowiedzieć się o inicjatywach kodowania komputerowego dla dzieci i wydaje mi się to odpowiednie, że publikuję ten post na Instagramie, w Muzeum Nauki, które od dawna jest mistrzem technologii, innowacji i inspiruje kolejne pokolenia wynalazców".
Obecnie konto @theroyalfamily założone w 2013 roku ma aż 12,4 milionów obserwatorów.
Zabezpieczony telefon i technologia podczas pandemii
Jak dowiedzieliśmy się od dziennikarza Jonathana Sacerdotiego, możliwym jest, że królowa miała także telefon Samsunga z wysoce zaszyfrowanym mechanizmem antyhakerskim, który został stworzony przez MI6, aby uniemożliwić cyberprzestępcom dostęp do jakichkolwiek danych z urządzenia. Co ciekawe, mówi się, że choć królowa utrzymywała kontakt z każdym członkiem rodziny królewskiej, jedynie dwie osoby miały do niej natychmiastowy dostęp za pomocą tego telefonu - a byli to jej córka - księżniczka Anna oraz menadżer ds. wyścigów konnych królowej - John Warren.
Również podczas wymagającego okresu pandemii mogliśmy obserwować, jak królowa używa technologii. Uczestniczyła ona między innymi w konferencjach w aplikacji Zoom, a Sacerdoti mówił także o tym, że królowa miała prywatne, niedostępne dla ogółu, konto na Facebooku.
Co równie interesujące, choć nigdy nie zostało potwierdzone - królowa mogła również posiadać swojego prywatnego maila. Miała go podać redaktorce Vanity Fair, Elizabeth Saltzman, wyjaśniając odrobinę później, że sama nie pisze ich treści, a jedynie dyktuje.
Czytaj także: