Wirtualna fotowoltaika. Nietypowy sposób na obniżkę rachunków za prąd

Instalacje fotowoltaiczne stają się w Polsce coraz popularniejsze. Obecnie korzystają z nich nie tylko osoby prywatne, ale też firmy. W tej grupie nie brakuje również prosumentów wirtualnych. To stosunkowo nowe określenie używane w odniesieniu do osób nieposiadających własnych modułów PV, lecz wykorzystujących prąd z OZE w swoim domu, gospodarstwie lub miejscu pracy.

Prosument wirtualny to nowe pojęcie, które warto znać.
Prosument wirtualny to nowe pojęcie, które warto znać.123rf.com123RF/PICSEL

Kim jest prosument wirtualny?

Prosument wirtualny to osoba, która korzysta z odnawialnych źródeł energii. Prąd wykorzystuje jednak w innym miejscu niż to, w którym energia jest faktycznie pozyskiwana.

Zgodnie z definicją ujętą w ustawie z 29 października 2021 roku o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw:

Prosument wirtualny energii odnawialnej - odbiorca końcowy wytwarzający energię elektryczną wyłącznie z odnawialnych źródeł energii na własne potrzeby w instalacji odnawialnego źródła energii przyłączonej do sieci dystrybucyjnej elektroenergetycznej w innym miejscu niż miejsce dostarczania energii elektrycznej do tego odbiorcy, która jednocześnie nie jest przyłączona do sieci dystrybucyjnej elektroenergetycznej za pośrednictwem wewnętrznej instalacji elektrycznej budynku wielolokalowego, pod warunkiem że w przypadku odbiorcy końcowego niebędącego odbiorcą energii elektrycznej w gospodarstwie domowym wytwarzanie to nie stanowi przedmiotu przeważającej działalności gospodarczej.

Prosument wirtualny. Od kiedy?

Po raz pierwszy pojęcie wirtualnego prosumenta pojawiło się w ustawie o zmianie w OZE z dnia 29 października 2021 r. Choć pierwszy raz usłyszeliśmy o wirtualnym prosumencie przed trzema latami, formalnie pojęcie to będzie funkcjonowało od 2. lipca 2024 roku. Nie jest to jednak ostatecznie potwierdzone, ponieważ pojawiły się sygnały mogące wskazywać na konieczność przesunięcia tej daty nawet o rok.

Ostateczną decyzję w tym temacie podejmuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które przygotowuje projekt ustawy o bonie energetycznym. Jak tłumaczy, zarówno przepisy, jak i data ich wprowadzenia będą zależały od działania Centralnego Systemu Informacji Rynku Energii.

Jak działa prosument wirtualny?

Jest wiele osób, które chcą i mogłyby korzystać z OZE, ale warunki mieszkaniowe czy terenowe to uniemożliwiają. W takiej sytuacji można zostać prosumentem wirtualnym, który pobiera prąd z odnawialnych źródeł energii zlokalizowanych poza jego miejscem zamieszkania, pracy czy gospodarstwem.

Rozliczenie energii pobieranej w takim systemie odbywa się dokładnie tak samo, jak w przypadku klasycznych prosumentów energii odnawialnej. Net-billing zakłada odrębne rozliczanie energii, która trafia do sieci i jest z niej pobierana. Stawkę ustala się według cen giełdowych, a rozliczeniami prowadzonymi na kontach prosumenckich zajmuje się sprzedawca energii.

Przeczytaj także:

Oko w oko z AbramsemINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas