LifeCam Cinema - czatowanie w HD

Czy warto zastąpić kamerki z notebooków bardziej profesjonalnym sprzętem do prowadzenia wideokonwersacji? Sprawdźmy to na przykładzie kamerki produkcji Microsoftu.

Dzisiaj coraz częściej rozmawiamy ze sobą nie przy pomocy komunikatorów tekstowych, ale korzystając z kamerek, zazwyczaj zamontowanych w naszych notebookach. Jest to oczywiście wygodne - nie musimy kupować dodatkowego sprzętu. Ale po jakimś czasie okazuje się, że ograniczenia tego typu urządzeń (słaba rejestracja dźwięku, kiepski obraz, brak możliwości zmiany ustawień kamery) stają się problemem. A rozmawiamy przecież coraz częściej w ten sposób, nieraz z osobami na których bardzo nam zależy - rodziną, partnerem życiowym czy przyjaciółmi. Nie chcemy, aby problemy techniczne utrudniały nam kontakt z nimi. Tutaj do gry wchodzi dedykowana kamerka.

Reklama

Rozmowa HD

Do testów otrzymaliśmy od Microsoft Hardware kamerkę LifeCam Cinema. W zestawie znajdziemy samą kamerę, sterowniki oraz instrukcję. Instalacja sterowników zajęła kilkanaście minut - co było pewnym zaskoczeniem Podczas procesu instalujemy na swoim komputerze obowiązkowo Windows Messenger. Absolutnie nie musimy go używać, ale jednak instalacji uniknąć się nie da.

Wraz z komunikatorem na naszym komputerze zainstaluje się także aplikacja i sterowniki LifeCam. Nie musimy korzystać z aplikacji LifeCam, ale umożliwia nam ona wykorzystanie kamery jako aparatu, rejestratora wideo, a także jako modyfikatora naszego wyglądu - do dyspozycji oddano nam kilkanaście efektów rodem z gabinetu luster oraz różnego rodzaju śmieszne czapki, maski etc. Ciekawe, aczkolwiek nie dla wszystkich.

Co dokładnie potrafi LifeCam?

- Obraz w rozdzielczości 720p do 30 klatek na sekundę,

- Auto-focus, czyli lepsza ostrość,

- Technologia ClearFrame cyfrowo oczyszcza obraz i poprawia jakość, np. w ciemnym pomieszczeniu,

- Cyfrowy mikrofon z technologią usuwającą szumy.

Sama kamerka ma aluminiową obudowę i podstawkę z gumy, dzięki czemu możemy ją zaczepić na notebooku lub swobodnie położyć ją na biurku. Albo w dowolnym innym miejscu - kabel jest wystarczająco długi.

Linia Kraków-Sapporo

Trudno napisać więcej o kamerze internetowej - trzeba ją po prostu sprawdzić. Oczywiście do testów korzystałem z komunikatora Skype. Prowadząc rozmowy zarówno krajowe(kilka godzin rozmów z dziewczyną), jak i międzynarodowe. Ostatecznym testem była rozmowa ze znajomym będącym na stypendium w Sapporo. Jakie wrażenia?

Nie można zarzucić kamerze Microsoft wiele - obraz prezentuje się doskonale (warto mieć łącze o transferze lepszym niż 2 Mb/sek, aby to docenić), świetnie sprawdza się także mikrofon (wiem, co piszę - mówię dość cicho). "Dostrajanie" jakości w momentach przesyłania sygnału z pomieszczeń o słabszym oświetleniu również działało poprawnie, chociaż trudno spodziewać się cudów. W trakcie testów kamera ani razu nie sprawiała problemów technicznych.

Podsumowanie

LifeCam Microsoft Hardware okazuje się zatem być dobrym produktem. Dla sporej części użytkowników będzie to sprzęt zbyt profesjonalny, aby korzystać z niego wśród znajomych (szczególnie jeśli nie mają oni dobrego transferu - nie docenią jakości HD). Jednak dla osób szukających dobrej kamery internetowej - jak znalazł.



PLUSY

+ Dobra jakość obrazu,

+ Wykonanie kamery

MINUSY

- Niepotrzebne dodatkowe aplikacje

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft | kamery | obraz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy