Lumix TZ5 - aparat inteligentny

Czy możliwe jest skonstruowanie aparatu tak niezawodnego, że będzie on w stanie samodzielnie ustawić wszelkie parametry fotograficzne i wykonać zdjęcie niemalże idealne? Firma Panasonic twierdzi, że takim właśnie aparatem może być kompaktowy Lumix TZ5.

Zadaniem większości aparatów kompaktowych jest maksymalne uproszczenie życia fotografującemu tak, aby ten nie musiał głowić się przy każdym ujęciu nad parametrami ekspozycji, czułością czy trybem pomiaru światła. Pstryk i zdjęcie gotowe - cyfrówka samodzielnie dokonuje najważniejszych pomiarów i wybiera ustawienia niezbędne, aby zdjęcie było udane.

Wszystko gra, jeśli efekt starań aparatu jest zadowalający. Gorzej, jeśli zdjęcie nie spełnia naszych oczekiwań i jest np. niedoświetlone. W tym drugim przypadku można spróbować wyręczyć systemy pomiarowe aparatu i własnoręcznie ustawić właściwości zdjęcia. Często okazuje się jednak, że aparaty kompaktowe w ogóle nie pozwalają na manualną regulację większości ustawień i jeśli automatyka zawiedzie możemy zapomnieć o udanym zdjęciu.

Aby zapobiegać tego typu problemom, Panasonic postanowił uzbroić swoje cyfrówki w automatyczny tryb fotografowania określany mianem "inteligentnego". System ten ma być, według zapewnień producenta, skuteczniejszy od trybów automatycznych stosowanych w innych aparatach i zapewnić udane zdjęcia w każdej sytuacji.

Przykładem aparatu wyposażonego w takie rozwiązanie jest Lumix TZ5. Kompakt dysponujący matrycą CCD (1/ 2,33 cala) o rozdzielczości 9,1 megapikseli i obiektywem Leica DC VARIO-ELMAR (28-280 mm) z 10 - krotnym zoomem optycznym. Przyjrzyjmy się mu nieco uważniej.

Budowa i funkcje

Niewielki TZ5 (rozmiary aparatu wynoszą 103,3 x 59,3 x 36,5 mm, masa ? 214 g) wyposażono w bardzo skromną liczbę przycisków funkcyjnych. Na górnym panelu aparatu znajdują się: włącznik główny, pokrętło wyboru trybu, spust migawki połączony z dźwignią regulacji zoomu oraz klawisz uruchamiający zoom cyfrowy.

Reklama

Na tylnej ścianie, na prawo od wyświetlacza (3-calowy TFT LCD, 460 tys punktów) umieszczono: przełącznik podglądu zdjęć i klawisz nawigacyjny połączony z przyciskami uruchamiającymi menu główne, samowyzwalacz, kompensację ekspozycji, tryb makro oraz lampę błyskową.

Nieco poniżej znajdują się jeszcze: klawisz display (odpowiada on za informacje wyświetlane na ekranie) i przycisk menu podręcznego (w trybie podglądu odpowiada on także za usuwanie zdjęć). Gniazdo złącz aparatu ukryto pod klapką po prawej stronie obudowy, slot kart pamięci (TZ5 obsługuje katy SD) znajduje się natomiast w komorze akumulatora u podstawy urządzenia. To wszystko.

TZ5 umożliwia fotografowanie w dwóch głównych trybach - "inteligentnym automatycznym" i "normalnym", przeznaczonym do zdjęć niestandardowych. Na tryb "inteligentny" składa się pięć funkcji, których zadaniem ma być zapewnienie optymalnej jakości zdjęć. Są to: optyczny stabilizator obrazu, tryb inteligentnej kontroli czułości, inteligentny przełącznik scen (automatycznie wybiera on tryb tematyczny właściwy dla danej sceny), system wykrywania twarzy oraz system szybkiego ustawiania ostrości (Quick AF). Całość wspomagana jest przez funkcje inteligentnej ekspozycji oraz cyfrowej korekcji czerwonych oczu.

Jeśli zdecydujemy się na fotografowanie w omawiany trybie, wówczas przekonamy się, że aparat pozwoli nam na samodzielną regulację tylko niewielkiej części ustawień (rozmiar i format obrazu, tryb wyzwalania migawki, opcje kolorystyczne). Możliwość pełniejszej kontroli dostępna jest tylko w trybie "normalnym" i dopiero po jego uruchomieniu TZ5 odsłoni przed nami cały wachlarz swoich możliwości. Wizyta w menu pozwoli nam własnoręcznie ustawić m.in:

- format i rozmiar obrazu (3456x2592, 3072x2304, 2560x1920, 2048x1536, 1600x1200, 540x480 ? w formacie 4:3; 3552x2368, 3072x2048, 2560x1712, 2048x1360 ? format 3:2; 3712x2088, 3072x1728, 2560x1440, 1920x1080 ? format 16:9)

- jakość zdjęć (JPEG, jakość "wysoka" lub "standardowa")

- czułość (tryb auto lub ISO 100 - 1600)

- balans bieli (auto, słońce, cień, światło żarowe, pomiar własny)

- tryb pracy autofokusa (1, 3 lub 9 pól ostrości, wykrywanie twarzy)

- opcje kolorystyczne (tryby: standard, naturalny, wzmocniony, czarno-biały, sepia, chłodny, cieplejszy)

Dodatkowo aparat pozwoli nam na skorzystanie z funkcji kompensacji ekspozycji (zmiana w zakresie od -2 do +2 z krokiem co 1/3 Ev) oraz wybrać jeden z trybów pracy lampy błyskowej (auto, auto z redukcją czerwonych oczu, błysk wymuszony, synchronizacja z długimi czasami).

Uzupełnieniem funkcji TZ5 jest także możliwość fotografowania w jednym z automatycznych trybów tematycznych (portret, gładka skóra, autoportret, krajobraz, sport, portret nocny, krajobraz nocny, żywność, impreza, światło świec, dziecko, zwierzęta, zachód słońca, duża czułość, gwiaździste niebo, fajerwerki, plaża, śnieg, zdjęcia lotnicze, zdjęcia podwodne) oraz nagrywania filmów. Aparat pozwala rejestrować sekwencje wideo o rozdzielczości: 1280x720, 848x480, 640x480 lub 320x240.

Fotografowanie i jakość zdjęć

Robiąc zdjęcia Lumixem TZ5 będziemy na pewno zadowoleni z solidnego wykonania aparatu i łatwości jego obsługi. Kadrowanie ułatwi bardzo czytelny (nawet przy ostrym świetle) wyświetlacz, a przy ujęciach wymagających dużych zbliżeń pomocny okaże się solidny, 10 ? krotny zoom optyczny. Pewną irytację mogą natomiast wywołać niewielkie rozmiary niektórych klawiszy funkcyjnych. Część przycisków (np. kursory) są bowiem na tyle mikroskopijne, że osoby o nieco grubszych palcach będą musiały wykazać się sporymi zdolnościami manualnymi.

Jakość zdjęć oferowanych przez TZ5 stoi ogólnie na bardzo przyzwoitym poziomie, ale mimo zastosowania przez producenta tak wielu "inteligentnych" rozwiązań, fotografie nie są wolne od zniekształceń typowych dla aparatów kompaktowych. Mowa tu głównie o przekłamanej kolorystyce i wysokim poziomie szumów widocznych na zdjęciach. Aparat często wykazuje się też tendencją do przesadnego zwiększania czułości, co owocuje wyraźnym ziarnem na większości obrazów. Jeśli zatem zdecydujemy się na wydruki zdjęć w formie papierowej, to będziemy mogli zapomnieć o formacie większym niż 10x15 cm.

Szkoda też, że tryb "inteligentny automatyczny" nie pozwala na samodzielną korekcję większości ustawień aparatu. Jeżeli nie zadowala nas bowiem jego działanie, wówczas jedynym ratunkiem okazuje się... zmiana trybu na "normalny" i własnoręczna regulacja parametrów zdjęcia. Ogólny wniosek jest zatem taki, że tryb "inteligentny" nie różni się zbytnio od rozwiązań stosowanych w większości aparatów.

Pochwalić można go za dość efektywną współpracę wszystkich tworzących go funkcji, ale przecież automatyczne: AF, balans bieli czy czułość są czymś całkowicie naturalnym w automatyce każdego aparatu. Zdjęcia wykonane przy pomocy TZ5 nie dają powodu do specjalnego rozczarowania, ale sam aparat (mimo swej "inteligencji") nie wyróżnia się na tle większości cyfrowych kompaktów niczym szczególnym. Cóż... na aparat doskonały będziemy musieli chyba jeszcze trochę poczekać.

Panasonic Lumix TZ5, specyfikacja techniczna:

Matryca: sensor CCD (1/2.33") o rozdzielczości 9,1 Mp

Obiektyw: LEICA DC VARIO-ELMAR 28-280 mm (F3.3 - F4.9)

Wyświetlacz: 3-calowy TFT LCD, 460 tys punktów

Czułość: ISO 1600 (1600 - 6400 w trybie wysokiej czułości)

Pamięć: karty SD, 50 MB pamięci wewnętrznej

Zasilanie: akumulator Li-ion (3.7V, 1000mAh)

Wymiary/waga: 103.3 x 59.3 x 36.5 mm /214g

PLUSY:

+ solidna budowa

+ łatwość obsługi

+ czytelny wyświetlacz LCD

MINUSY:

- rozmiary przycisków sterujących

- działanie systemu "inteligentnego"

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy