Sony Xperia 1 - test

Smartfony Sony Mobile w zeszłym roku nie trafiły na listy najlepszych telefonów. Pierwsze modele z Rodziny Xperia Z były wyznacznikami nowych trendów w mobilnych technologiach - z czasem jednak konkurencyjne marki przyćmiły Sony. W tym roku Japończycy zaplanowali comeback, a forpocztą ich powrotu do formy ma być topowy model Xperia 1. Sprawdzamy, czy się udało wrócić na szczyt.

Kluczowym elementem wyróżniającym Xperię 1 jest ekran telefonu, wyświetlacz o kinowych proporcjach 21:9.  Sony w marcu tego roku wprowadziło na rynek dwa tańsze modele z takim ekranem - Xperia 10 i 10 Plus (test tutaj). Format 21:9 automatycznie sprawia, że telefon "wyróżnia się w tłumie" innych flagowców. O samej technologii zaimplementowanego ekranu szerzej napiszemy w dalszej części materiału. Wymiary Xperii 1 wynoszą 167 na 72 na 8.2 mm, a jego waga to 180g.  Smartfon dobrze leży w dłoni, a dla osób, które nie mają wystarczająco długich palców, podobnie jak w modelu Xperia 10, przewidziano tryb skalujący rozmiar interfejsu na ekranie.

Xperia 1 korzysta z Gorilla Glass, czytnik linii papilarnych umieszczono po prawej stronie (działa poprawnie), z tej strony znajdziemy jeszcze przyciski zmieniające poziom głośności i przycisk on/off. Zrezygnowano z portu audio. Telefon obsługuje karty microSD, testowany model miał 128GB wbudowanej pamięci. Z tyłu mamy potrójny aparat (nowość, jak na standardy Sony).

W pudełku znajdziemy specjalną ładowarkę USB-C, słuchawki i przejściówkę USB-C-Jack. Testowany przez nas model miał kolor czarny. Smartfon ma certyfikat standardu IP68.

Włączmy zatem Xperię 1 i przejdźmy do kluczowego elementu testowanego modelu - ekranu. Jest to wyświetlacz OLED-owy o rozdzielczości 4K, przekątnej 6,5 cala, ze wsparciem technologii HDR. Wraz ze wspomnianymi proporcjami 21:9, otrzymujemy prawdziwie kinowy ekran, stworzony do oglądania filmów, grania czy przeglądania zdjęć (szczególnie, jeśli treści mają proporcje 21:9). Co więcej, ekran 21:9 sprawdza się w przypadku korzystania z dwóch aplikacji na jednym ekranie. Rozdzielczość wyświetlacza wynosi 1644 na 3840 pikseli (643ppi). Ekran ma 10-bitową głębię tonalną z, w gruncie rzeczy, niezliczoną ilością kolorów. Jest to bez wątpienia jeden z najlepszych ekranów, jakie znajdziemy w smartfonach.

Na pochwałę zasługują również głośniki wykorzystujące system Dolby Atmos - jak na standardy głośników umieszczanych w smartfonach, i jakości reprodukowanego przez nie (głośniki) dźwięku, Xperia 1 plasuje się w ścisłej czołówce. Podczas oglądania materiałów wideo można ustawić poziom wibracji dynamicznej, dodatkowe "drgania" to interesujący dodatek podczas filmowej projekcji, chociaż nie jest to patent dla każdego.

Na płaszczyźnie specyfikacji Xperia 1 to absolutnie najwyższa półka - "sercem" smartfonu jest najnowszy procesor Snapdragon 855 z GPU Adreno 640. Do tego dołożono 6GB pamięci RAM. Co wyszło z takiej kombinacji? Sprawdźmy wynik w syntetycznych benchmarkach:

AnTuTu: 346 918 punktów

GeekBench: 3521 (single core), 11 219 (multi-core)

Dla porównania:

Sony Xperia XZ3 osiągnęła wynik w AnTuTu na poziomie 284 555 punktów. Test single-core w GeekBench zakończył się wynikiem 2486 punktów, a w teście multi-core smartfon osiągnął 8607 punktów.

Samsung Galaxy S10: Antutu - 323 020 pkt., Geekbench 4 - 4535 pkt. (single-core), 9911 pkt. (multi-core).

Huawei P30 Pro - 292 398 punktów,  3289 punktów (single core) i 9708 punktów (multi-core).

Oppo Reno: AnTuTu: 155 802, GeekBench: 1512 (single core) - 5925 (multi-core).

Jak zatem widać, moc Snapdragona 855 dominuje nad konkurencyjnymi modelami. W praktyce taka konfiguracja przekłada się na bezproblemowe działanie telefonu.  "Słuchawka" korzysta z systemu Android 9.0 z nakładą autorstwa Sony. Ta ostatnia ma kilka dodatkowych funkcji (m.in. boczne menu), nie jest inwazyjna, aczkolwiek - jak łatwo się domyślić - nie przypadnie do gustu osobom, które wolą bardziej "czystego" Androida.

Jakość zdjęć to bardzo istotna kwestia dla flagowego smartfonu - Sony zdaje sobie z tego sprawę, bo w przypadku Xperii 1 firma skorzystała z wszystkich możliwych technologii, aby ulepszyć fotograficzne możliwości telefonu. Jak wspomnieliśmy, aparat dysponuje trzema obiektywami (12MP): 16 mm do fotografowania krajobrazów, wszechstronny obiektyw 26 mm oraz teleobiektyw 52 mm (ekwiwalent 35 mm). Dość standardowa kombinacja, jak na współczesne telefony. Sony chwali się, że w Xperii 1 zastosowano procesor BIONZ Xznany z aparatów, a specjalny algorytm wykorzystuje system Eye AF (Auto Focus wykrywający oko) w smartfonie. Rozwiązanie wykonać serię zdjęć do 10 klatek na sekundę z możliwością śledzenia AF/AE (Auto Focus i Auto Exposure), aby  ustawić ostrość oraz optymalną ekspozycję.

Obiektyw f/1.6 i matryca o rozmiarze pojedynczego piksela 1.4μm i podwójnej fotodiodzie 2PD mają pomóc w "łapaniu światła" w warunkach, kiedy tegoż światłą zabrakło. Aparat z przodu ma rozdzielczość 8MP (f/2.0) i robi poprawne zdjęcia typu selfie.

Co dają opisane wyżej technologie? Aparat bardzo dobrej klasy - to w skrócie. Taki, który potrafi zrobić udane zdjęcia nocą (odpowiedni tryb), coś z czymś telefony Sony nie dawały sobie rady jeszcze kilka miesięcy temu.  Do wykonanych fotografii nie można mieć większych zastrzeżeń - dobre kolory, nieźle sprawdzający się "w boju" tryb HDR i poprawny tryb szerokokątny.

Wszystko, co powinno znaleźć się w topowym aparacie w topowym telefonie w 2019 roku. Czy to najlepszy mobilny aparat ze wszystkich smartfonów? Nie, Huawei P30 Pro, Samsung Galaxy S10+ czy Google Pixel 3 nadal reprezentują wyższy poziom (z różnych względów), ale Sony "odrobiło lekcję" i wreszcie dostarczyło aparat godny flagowca.

Przykładowe zdjęcia wykonane Xperią 1 można znaleźć poniżej:

Kamera umożliwia rejestrowanie materiałów w 4K w 30 klatkach (nie ma opcji 60 klatek), w 1080p (w 30 lub 60 klatkach) i w 720p. Materiał wideo jest stabilizowany dzięki technologii SteadyShot, jakość rejestrowanego wideo należy uznać za bardzo dobrą.

Stabilizację wykorzystuje również dodatkowe oprogramowanie Cinema Pro (osobna apka), pozwalające wykorzystać osiem zdefiniowanych profili kolorystycznych, by nadać filmowanym scenom określony charakter. To bardzo ciekawy dodatek, potencjalna gratka dla osób planujących kręcić telefonem coś więcej niż tylko filmik będący pamiątką z wycieczki.

Zamontowana w modelu Xperia 1 bateria ma pojemność 3300 mAh - to nie za dużo, jak na taki ekran i potencjał telefonu. Praktyczne wykorzystanie smartfonu pokazuje, że przy standardowym wykorzystaniu, wczesnym wieczorem nie obędzie się bez ładowania. Obecnie na rynku mamy topowe modele, które potrafią wytrzymać dłużej bez widoku ładowarki. Co do tej ostatniej, w zestawie znajdziemy adapter 18W USB-PD, dzięki któremu Xperię 1 naładujemy od 1 proc. do 50 proc. w około 30 minut - poprawny wynik.

Cena: 3999 zł