1036 KM, trzy siedzenia i od 0 do 300 km/h w 13 sekund! Oto McLaren Speedtail

Hipersamochód Speedtail ma być nawiązaniem do wyjątkowego modelu F1 z 1993 roku, który uważany jest przez wielu fanów motoryzacji za najbardziej perfekcyjny bolid wszech czasów.

Nowe wcielenie F1 również zostanie wyprodukowane w limitowanej serii 106 egzemplarzy. Speedtail ma budzić najbardziej dzikie emocje i wywoływać pożądanie. Pojazd będzie ważył 1430 kilogramów, a na jego pokładzie pojawi się ultranowoczesna jednostka hybrydowa (benzynowo-elektryczna) o łącznej mocy 1036 KM.

Tak potężna moc i moment obrotowy pozwoli przyspieszyć bolidowi do 300 km/h w zaledwie 13 sekund. Prędkość maksymalna powala na kolana, bo Speedtail ma rozpędzać się do 403 km/h. Pozwoli mu na to nadwozie wykonane z włókna węglowego, które charakteryzuje się wysoką aerodynamiką. Jego konstrukcja inspirowana była kroplą wody.

Reklama

Inżynierowie zadbali o wszystkie najmniejsze detale. Zostały przemyślane i wpasowane w nadwozie w ten sposób, aby nie ograniczały one aerodynamiki. Dlatego nie znajdziemy tutaj m.in. tradycyjnych lusterek, bo zostały one zastąpione wysuwanymi kamerami. Obraz z nich przerzucany jest na dwa ekrany zamontowane na krańcach kokpitu.

Przód i boki pojazdu nawiązują do najnowszych supersamochodów producenta, a tył do prototypów biorących udział w legendarnych 24-godzinnych wyścigach na torze Le Mans. Co ciekawe, z bocznych części karoserii, przy dużych prędkościach, wysuwają się lotki aerodynamiczne i stabilizujące. Najciekawsze smaczki czekają jednak na jego właścicieli w środku.

Najważniejszym elementem wnętrza są oczywiście trzy fotele, które świetnie znane są nam z legendarnego modelu F1. Kierowca zajmuje miejsce centralne, a pasażerowie mogą rozsiąść się wygodnie z tyłu po bokach i rozkoszować się jazdą i wszystkim tym, co dzieje się przed maską.

Kierowca ma do swojej dyspozycji pieczołowicie przygotowane wnętrze, oczywiście wykonane z najwyższej jakości materiałów jak aluminium, chrom, włókno węglowe i skóra. Kokpit nawiązuje do samolotów, składa się z trzech ekranów, na których wyświetlane są wszystkie potrzebne kierowcy informacje oraz obrazy z kamer.

Cena? Jest tak kosmiczna jak Speedtail i tak jak przystało na hipersamochody. W sumie powstanie 106 egzemplarzy, a każdy z nich będzie kosztował zawrotne 8,5 miliona złotych. Ale tak naprawdę kogo to obchodzi, w końcu dla prawdziwych fanów McLarena i legendarnego modelu F1 liczy się coś zupełnie innego. Obejrzyjcie go z zewnątrz i w środku na powyższym filmie.

Źródło: GeekWeek.pl/McLaren / Fot. McLaren

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy