Elon Musk: Najwyższy, 5. poziom autonomii Tesle osiągną w przyszłym roku
Od kilku tygodni coraz więcej pojazdów od Tesli może poruszać się w pełnym trybie autonomicznym. Na razie wciąż są to testy, ale Elon Musk zapewnia, że to zmieni się już w przyszłym roku.
W połowie października pierwsze Tesle stały się autonomiczne. Na dobry początek nowa, rewolucyjna funkcja jest dostępna dla ograniczonej grupy posiadaczy pojazdów z logo Tesli. Są to kierowcy, którzy w statystykach bezpieczeństwa jazdy, prowadzonych przez jego firmę, znajdują się na najwyższych pozycjach. Chodzi tutaj o dalsze testy, ale już wśród zwykłych właścicieli pojazdów.
Obecnie firma sukcesywnie powiększa grupę użytkowników, którzy mogą aktywować funkcję autonomiczną. Miliarder zapowiedział jednak, że już za kilka miesięcy Tesla wprowadzi najwyższy, 5. poziom autonomii do swoich pojazdów. Oznaczać to będzie, że pojazdy będą mogły poruszać się samodzielnie po całych Stanach Zjednoczonych i krajach, w których przepisy pozwalają na podróże takimi samochodami.
Wówczas pojawi się możliwość wykorzystania pojazdów jako robotyczne taksówki, które będą woziły mieszkańców miast wówczas, gdy nie będziemy z nich korzystali. W ten sposób posiadacze pojazdów będą mogli na nich zarabiać, co oznacza, że pojazdy będą nie tylko tańsze w eksploatacji, ale również mocno wzrośnie sprzedaż nowych pojazdów, które będą kupowane właśnie z myślą o takich możliwościach.
Miliarder wypowiada się ostrożnie i z pokorą o technologiach autonomicznych. Chociaż inżynierowie Tesli uczynili wszystko, by system był jak najbardziej bezpieczny, to jednak rzeczywistość jest bardzo skomplikowana i nie unikniemy groźnych zdarzeń. Są one tak naprawdę tylko kwestą czasu. Mimo wszystko technologie AI popełniają mniej błędów od kierowców, zatem ich wdrożenie w przyszłości zaowocuje ocaleniem życia wielu ludziom.
Eksperci ze świata motoryzacji uważają, że w 2030 roku ok. 70 procent nowych samochodów będzie wyposażonych w napęd elektryczny i wszystkie będą w pełni autonomiczne. Przesiadka z pojazdów o tradycyjnym napędzie na elektryczne zajmie ludzkości 20-30 lat.
Źródło: GeekWeek.pl/Elon Musk/Tesla/Twitter / Fot. Tesla