Tak kosmicznie wygląda Hyperscreen, 56-calowy wyświetlacz w kokpicie Mercedesa EQS
Wszystko wskazuje na to, że prawdziwie kosmiczne wnętrza, jak na XXI wiek przystało, będą miały pojazdy elektryczne. Mercedes właśnie uchylił rąbka tajemnicy wnętrza elektrycznego okrętu flagowego marki, czyli EQS.
Mercedes zamierza zaoferować swoim fanom i potencjalnym klientom zupełnie nową linię pojazdów w pełni elektrycznych. Mają to być samochody, które w każdym calu będą wyznaczały nowe trendy w motoryzacji, a dokładnie w kwestii przyjemności z jazdy, komfortu, funkcjonalności i bezpieczeństwa.
Niedawno mogliśmy zobaczyć w akcji niemal futurystyczne technologie znajdujące się na pokładzie klasy S na rok 2021, a teraz możemy zobaczyć szerzej bardzo futurystyczny kokpit elektrycznego EQS. Inżynierowie i projektanci umieścili w jego wnętrzu MBUX Hyperscreen z 56-calowym wyświetlaczem, który jest podzielny na trzy ekrany: 17,7-calowy wyświetlacz główny, 12,3-calowy wyświetlacz dla pasażera i 12,3-calowy wyświetlacz z zegarami.
Możemy już śmiało rzec, że w przyszłości całe wnętrze będzie jednym, wielkim wyświetlaczem. I to nie są słowa na wyrost. Przedstawiciele koncernu uważają, że dzięki nim będzie można wyeliminować przyciski fizyczne i poprawić funkcjonalność obsługi pojazdu w trakcie podróży. Fani marki mają jednak bardziej podzielone poglądy na ten temat. Tak czy inaczej, musimy przygotować się na fakt, że inni producenci będą w następnych latach podążali podobną ścieżką, ponieważ to klasa S wyznacza trendy.
Z informacji podanej przez Mercedesa, panel MBUX Hyperscreen zostanie pokryty specjalną powłoką antyrefleksyjną oraz będzie obsługiwał 12 punktów nacisku. Możemy też liczyć na pełną integrację z systemem Mercedes-Benz User Experience. Jak możemy zobaczyć na zdjęciach, w wyświetlacz będą wbudowane fizyczne kratki wentylacyjne, co jest bardzo ciekawym rozwiązaniem.
Koncern podaje, że wyświetlacze tego typu zaczną pojawiać się w pierwszych pojazdach pod koniec 2021 roku. Pierwszym elektrykiem w niego wyposażonym ma być EQS. Mercedes właśnie w tej lini zamierza w końcu zaskoczyć nas futurystycznymi rozwiązaniami, które powstają od lat, ale do tej pory mogliśmy zobaczyć je jedynie na salonach samochodowych w prezentowanych prototypach.
Źródło: GeekWeek.pl/Mercedes / Fot. Mercedes