Test Faceta: U-mask - maski przeciwsmogowe

Maska może być używana podczas każdego rodzaju aktywności fizycznej /INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama

Maski przeciwsmogowe powoli stają się codziennym widokiem na ulicach polskich miast. Przetestowaliśmy jedną z najpopularniejszych na rynku - włoską U-mask.

W samej Polsce w wyniku chorób powodowanych przez smog umiera rocznie prawie 45 tys. osób. W Europie szacuje się tę liczbę na ponad 400 tys., a na całym świecie przekracza ona 3 miliony ludzi.

Jak wynika z opublikowanego na początku tego roku raportu WHO, spośród 50 najbardziej zanieczyszczonych europejskich miast i miasteczek, aż 33 stanowiły miejscowości położone w Polsce. Przytoczony raport WHO pokazuje, że w Polsce jest statystycznie największe natężenie smogu na świecie. Dlatego coraz częściej na ulicach miast można spotkać osoby noszące maseczki przeciwsmogowe. Postanowiliśmy przetestować jedną z najpopularniejszych na rynku - włoską U-mask.

Reklama

Maska jest zapakowana w twardy woreczek strunowy. Wewnątrz znajdują się: zapakowany w osobny worek wymienny filtr, wodoodporne etui i kilka różnej długości pasków mocujących, oraz instrukcja obsługi. Producent oferuje kilkanaście wzorów etui, od stonowanych po bardziej ekstrawaganckie.

Maskę montuje się niezwykle łatwo: wystarczy włożyć filtr do etui, dobrać odpowiednią długość paska i sposób jego mocowania i gotowe. Aby lepiej dopasować maskę, posiada ona regulowany zacisk na nos pomiędzy warstwą filtra i miękką wewnętrzną podszewką w celu zapewnienia idealnej szczelności niezależnie od kształtu i rozmiaru twarzy. Po dopasowaniu maski można swobodnie ruszyć w teren.

Podczas codziennego używania nie zauważyliśmy większych niedogodności. Po odpowiednim dobraniu pasków i dopasowaniu maski nie odczuwa się dyskomfortu. Jest wygodna, dobrze trzyma się na twarzy i nie przeszkadza podczas wykonywania jakichkolwiek czynności.

W czasie intensywnego marszu, czy biegu wewnątrz maski nie osadza się para. Dzieje się tak ponieważ maska została wyposażona w zawór wydechowy o niskim oporze oddechowym, który zmniejsza temperaturę i poziom wilgotności wewnątrz maski.

Czy maska nie przepuszcza zanieczyszczeń? Subiektywnie należy przyznać, że chodząc w masce nie czuje się duszącego zapachu smogu i oddycha się swobodnie. Według producenta maska "zapewnia ochronę przed nielotnymi cząstkami stałymi i/lub płynnymi o 30* razy większą od najwyższego dopuszczalnego stężenia na stanowisku pracy". Oznacza to, że maska chroni przed płynnym aerozolem i nieprzyjemnym zapachem, pyłem PM 2,5 do 0,4 mikrona, oparami i mgłami, wirusami i bakteriami.

W związku z tym można z niej korzystać nie tylko podczas zimowych spacerów w smogu, ale także podczas malowania aerografem, czy używania chemikaliów o intensywnym zapachu. Według producenta maska posiada okres trwałości wynoszący 4 lata i 1 rok po otwarciu opakowania.

Maski można kupić w cenach od 149 zł do 255 zł, w zależności od rodzaju filtra i etui.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama