Oko w oko żarłaczem. Niewielu przeżyło takie spotkanie
Niewielu jest ludzi na tym świecie, którzy mogą opowiedzieć, jak wygląda "na żywo" atak wielkiego rekina. Jednym z nich jest 37-letni fotograf, Davide Lopresti, który swoją opowieść przedstawił za pomocą fascynujących zdjęć. Zanurzony w specjalnej klatce w okolicy meksykańskiej wyspy Guadalupe, uwiecznił, jak prawie pięciometrowy żarłacz biały podejmuje próby schrupania zawartości metalowej "puszki". Wzmocniona konstrukcja na szczęście wytrzymała natarcie giganta, dzięki czemu podwodny reporter mógł bezpiecznie wrócić na ląd i opublikować swoje prace.
Oko w oko żarłaczem. Niewielu przeżyło takie spotkanie
Niewielu jest ludzi na tym świecie, którzy mogą opowiedzieć, jak wygląda "na żywo" atak wielkiego rekina. Jednym z nich jest 37-letni fotograf, Davide Lopresti, który swoją opowieść przedstawił za pomocą fascynujących zdjęć. Zanurzony w specjalnej klatce w okolicy meksykańskiej wyspy Guadalupe, uwiecznił, jak prawie pięciometrowy żarłacz biały podejmuje próby schrupania zawartości metalowej "puszki". Wzmocniona konstrukcja na szczęście wytrzymała natarcie giganta, dzięki czemu podwodny reporter mógł bezpiecznie wrócić na ląd i opublikować swoje prace.