268 km/h na rowerze. Szalony pęd po rekord

Taką prędkość osiągają właściwie tylko najszybsze samochody świata. On chce rozwinąć ją na rowerze! Neil Campbell planuje rozpędzić się na swoim jednośladzie do 268.78 km/h podczas próby bicia rekordu świata na lotnisku Elvington w hrabstwie Yorkshire. 45-latek zamierza w sierpniu pobić... swój własny rekord, wynoszący 239.792 km/h. W tym celu na specjalnie skonstruowanym do tego celu rowerze Moss, wartym 15.000 funtów zostanie rozpędzony na pasie startowym przez porsche cayenne, a potem wszystko zależeć będzie już tylko od niego. Ciekawostką jest fakt, że maszyna Campbella, oprócz solidnych hamulców tarczowych, wyposażona jest również w spadochron, który pozwoli na bezpieczne wyhamowanie z rekordowej prędkości.

article cover
East News

268 km/h na rowerze. Szalony pęd po rekord

Taką prędkość osiągają właściwie tylko najszybsze samochody świata. On chce rozwinąć ją na rowerze! Neil Campbell planuje rozpędzić się na swoim jednośladzie do 268.78 km/h podczas próby bicia rekordu świata na lotnisku Elvington w hrabstwie Yorkshire. 45-latek zamierza w sierpniu pobić... swój własny rekord, wynoszący 239.792 km/h. W tym celu na specjalnie skonstruowanym do tego celu rowerze Moss, wartym 15.000 funtów zostanie rozpędzony na pasie startowym przez porsche cayenne, a potem wszystko zależeć będzie już tylko od niego. Ciekawostką jest fakt, że maszyna Campbella, oprócz solidnych hamulców tarczowych, wyposażona jest również w spadochron, który pozwoli na bezpieczne wyhamowanie z rekordowej prędkości.

Koszt budowy roweru wyniósł 15.000 funtówEast News
Neil Campbell East News
Neil Campbell podczas treningu przed próbą bicia rekorduEast News
Neil Campbell podczas treningu przed próbą bicia rekorduEast News
Neil Campbell podczas treningu przed próbą bicia rekorduEast News
Rower został zbudowany na specjalne zamówienieEast News
Solidne hamulce przypominają te z motocyklaEast News
Spadochron jest elementem wyposażenia podstawowegoEast News
Neil Campbell podczas treningu przed próbą bicia rekorduEast News
Neil Campbell podczas treningu przed próbą bicia rekorduEast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas