Little Island: "Lewitujący" park w Nowym Jorku

Czy jest coś, co bardziej dobitnie symbolizuje nadzieję na koniec kryzysu związanego z pandemią, niż wielki park "wynurzający” się z wody na betonowych filarach w miejscu, gdzie wylądowali ocaleni z katastrofy Titanica niemal 110 lat temu? Może i tak. Ale trudno byłoby to wyperswadować nowojorczykom, którzy od kilku dni mogą korzystać z przestrzeni nazwanej Little Island, czyli Mała Wyspa, na środku rzeki Hudson.

article cover
ANGELA WEISS/AFPEast News

Little Island: "Lewitujący" park w Nowym Jorku

Czy jest coś, co bardziej dobitnie symbolizuje nadzieję na koniec kryzysu związanego z pandemią, niż wielki park "wynurzający” się z wody na betonowych filarach w miejscu, gdzie wylądowali ocaleni z katastrofy Titanica niemal 110 lat temu? Może i tak. Ale trudno byłoby to wyperswadować nowojorczykom, którzy od kilku dni mogą korzystać z przestrzeni nazwanej Little Island, czyli Mała Wyspa, na środku rzeki Hudson.

Wyzwaniem dla budowniczych była różnica poziomów. W najwyższym punkcie park ma 18, a w najniższym pięć metrów wysokości.ANGELA WEISS/AFPEast News
Wsporniki wykonane są wykonane z betonu, a w środku wypełnione ziemią. Każdy waży około 68 ton. ANGELA WEISS/AFPEast News
Na Little Island posadzono 350 różnych gatunków roślin. Na jej terenie znajduje się także amfiteatr z trybunami dla 700 osób. Park otwarty jest od 6:00 rano do 1:00 w nocy.ANGELA WEISS/AFPEast News
Pomimo tego, że od początku projekt zakładał budowę obiektu, który będzie “unosił się” nad rzeką Hudson, pandemia koronawirusa dodała mu dodatkowej symboliki.ANGELA WEISS/AFPEast News
- Chciałem, żeby osoby, które przyjdą do parku, na chwilę opuściły miasto, oderwały się od korków, zgiełku i tempa życia w Nowym Jorku - tłumaczy główny projektant odpowiedzialny za Małą Wyspę, Signe Nielsen.ANGELA WEISS/AFPEast News
Jednak teraz, po ponad roku walki z pandemią, Little Island stała się symbolem odrodzenia po ciężkim czasie lockdownu.ANGELA WEISS/AFPEast News
Nie bez znaczenia jest także fakt, że park powstał dokładnie w miejscu, do którego przybiło 705 ocalałych z katastrofy Titanica w kwietniu 1912. ANGELA WEISS/AFPEast News
Koszt budowy Little Island, około 260 mln dolarów, w całości pokryła fundacja pary milionerów: inwestora, dewelopera i magnata mediowego Barry’ego Dillera i projektantki Diane von Furstenberg. Organizacja zobowiązała się także do utrzymywania parku przez najbliższe 20 lat, co wyniesie kolejnych 120 mln.ANGELA WEISS/AFPEast News
Park osadzony jest na 132 gigantycznych wspornikach, nazywanych "tulipanami” ze względu na ich charakterystyczny kształt. ANGELA WEISS/AFPEast News
Projekt Little Island powstał już na początku poprzedniej dekady, jednak latami czekał na wykończenie. Do porozumienia odnośnie ostatecznego kształtu parku doszło w 2017, ale trzeba było czekać do maja 2021 na to, by Mała Wyspa została otwarta dla mieszkańców.ANGELA WEISS/AFPEast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas