Męskie grillowanie: Makrela z rusztu

Mięso ryb jest bardzo zdrowe i świetnie nadaje się na ruszt. Dzięki wykorzystaniu odpowiednich akcesoriów (np. cedrowej deski), możemy nadać im specjalnego, wędzonego aromatu i sprawić, że będą jeszcze delikatniejsze i smaczniejsze.

Makrela z rusztu może sprawić wiele nowych doznań smakowych
Makrela z rusztu może sprawić wiele nowych doznań smakowych123RF/PICSEL

Najlepsze ryby na grilla to takie, których mięso jest najbardziej zwarte, np. łosoś lub tuńczyk. Bez problemu można przyrządzać także te o delikatniejszej strukturze mięsa, jednak trzeba poświęcić im nieco więcej uwagi. Dobrze jest również wybrać rybę, która nie ma wielu ości, np. pstrągi, węgorze, sumy czy łososie.

Ryby najlepiej przygotować na specjalnych deskach do grillowania. Dzięki nim są one delikatniejsze w smaku oraz zyskują wyśmienity, wędzony aromat. Dzięki deskom, uniknąć można także przypalenia produktów czy przywierania ich do rusztu. Najczęściej wybierane są deski cedrowe. Ich unikalny i mocny aromat doskonale łączy się z wieloma potrawami. Jeśli nie mamy deski możemy grillować w specjalnym uchwycie, bądź w folii.

Deskę należy moczyć przez minimum godzinę w wodzie. W zależności od tego, jaką potrawę będziemy przyrządzać, wodę możemy posolić, dolać do niej soku jabłkowego czy też zastąpić winem lub piwem. Następnie odpowiednio namoczoną deskę kładziemy na mocno rozgrzany ruszt i zamykamy pokrywę grilla.

Po kilku minutach przekręcamy deskę na drugą stronę. Jeśli usłyszymy charakterystyczne "strzelanie", będzie to oznaczało, że na deskę możemy położyć rybę. Należy również pamiętać, iż deska powinna się delikatnie dymić, ale nie palić.

Jeśli nie dysponujemy specjalnymi deskami do grillowania, to możemy wykorzystać kilka innych sposobów. Rybę można grillować bezpośrednio na ruszcie. Należy jednak pamiętać, żeby posmarować ją cienką warstwą oleju, dzięki czemu nie będzie przywierała. Innym sposobem jest grillowanie ryby w folii lub z wykorzystaniem specjalnych koszy do grillowania.

Składniki:

4 małych makreli,

2 dojrzałych awokado,

2 limonek,

pęczka świeżej kolendry,

6 różowych rzodkiewek,

pół łyżeczki mielonego kminku,

łyżeczki ziół prowansalskich,

łyżki oliwy, grubej soli i pieprzu.

Gdy będziemy kupować ryby, najlepiej poprosić sprzedawcę o zrobienie z nich od razu filetów, będzie nam łatwiej.

Makrela należy do ryb tłustych, bogatych w nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, jednak ma tendencję do kumulowania szkodliwej metylortęci, jest więc niewskazana dla kobiet w ciąży i karmiących. To bogate źródło pełnowartościowego białka (18,6 g/100 g). Warto więc zastąpić nią mięso czerwone i drób.

Przygotowanie:

Ryby dokładnie płuczemy. Posypujemy grubą solą i pozwalamy im "odpocząć". W tym czasie przygotowujemy pozostałe składniki. Płuczemy i siekamy kolendrę. Umytą rzodkiewkę kroimy w cienkie plasterki.

Awokado dzielimy na pół i wyjmujemy łyżką miąższ. Miażdżymy go widelcem, dodając od razu sok z limonki. Lekko doprawiamy solą, pieprzem, dodając kminek i kolendrę.

Płuczemy filety rybne i doprawiamy je oliwą, kolendrą i ziołami prowansalskimi. Grillujemy makrele, na grillu lub w piekarniku, nie dłużej jednak niż 2 minuty z każdej strony, a następnie podajemy je z przyrządzonym guacamole. Całość posypujemy plasterkami rzodkiewek.

INTERIA.PL/PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas