Telefon informujący o nowym wydarzeniu zapachem? To już możliwe

Obecnie smartfony powiadamiają nas o nowych wydarzeniach za pośrednictwem dźwięku, wibracji czy też migającej diody. Pojawił się jednak gadżet, dzięki któremu będą one w stanie działać także na jeszcze jeden zmysł - węch.

Scentee to prawdopodobnie jedno z najbardziej dziwacznych akcesoriów, w jakie możecie wyposażyć swoje telefony. Piszę tutaj dosłownie - naprawdę możecie to zrobić, gdyż po kilku tygodniach od jego oficjalnego debiutu jest on dostępny globalnie, a twórcy oferują wysyłkę także do Polski. 

Zadaniem tego podpinanego do gniazda słuchawkowego gadżetu jest wydzielanie zapachu przy każdej nowej otrzymanej wiadomości, nowym wydarzeniu na Facebooku itp. Działa to tak, jak automatyczne odświeżacze powietrza, które rozpylają zawartość umieszczonego w środku kartridża. Te oferują nam takie zapachy jak różany, truskawkowy, kawowy, lawendowy i rozmarynowy. Twórcy zapowiadają jednak, że wkrótce asortyment zostanie rozszerzony.

Przyznam szczerze, że - mimo szczerych chęci - nie potrafię znaleźć absolutnie żadnego sensownego zastosowania dla tego akcesorium już choćby ze względu na jego olbrzymie rozmiary. Ponadto korzystanie ze Scentee byłoby po prostu bardzo drogim interesem. Nie chodzi mi tutaj nawet o cenę samego urządzenia, bo to kosztuje 35 dolarów (ok. 110 zł), co jak na jednorazowy wydatek jest ceną akceptowalną. Problem w tym, że każdy kartridż kosztuje 5 dolarów (ok. 16 zł), a wystarcza raptem na 100 rozpyleń, co przy intensywnym wykorzystywaniu nie wystarczy na zbyt długo. Do tego oczywiście dochodzą dość wysokie koszty przesyłki (30 dolarów).

Reklama

Miron Nurski

komórkomania.pl

Komórkomania.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy