3 nowe fakty o walce z rakiem

Sen, ćwiczenia fizyczne i śródziemnomorska dieta zmniejszają ryzyko zachorowania na nowotwór, witaminowe suplementy - nie.

Przedstawiamy wyniki trzech badań, które miały na celu sprawdzenie, czy popularne twierdzenia na temat walki z rakiem, mają potwierdzenie w rzeczywistości

1 - Witaminy C i E nie chronią przed rakiem

To rozczarowujący wniosek dla wszystkich, którzy stosują witaminowe suplementy (w Ameryce zażywa je ponad połowa dorosłych).

- Chyba ostatecznie należy porzucić ideę, że ryzyko raka prostaty można zmniejszyć poprzez zażywanie witamin. Te dwie rzeczy nie mają związku - mówi Peter Gann z Uniwersytetu Illinois podsumowując wyniki badań, w których wzięło udział ponad 35 tys. mężczyzn po pięćdziesiątce. Rak prostaty jest drugim pod względem śmiertelności nowotworem, także w Polsce.

Reklama

2 - Ćwiczenia fizyczne i sen zmniejszają ryzyko nowotworów

Regularna aktywność znacznie zwiększa nasze szanse na zdrowie, ale jeśli odbywa się to kosztem snu, korzyść jest minimalna.

Z 6 tys. badanych przez amerykańskich naukowców kobiet te, które ćwiczyły, miały o 25 proc. mniejsze szanse na zachorowanie, ale jeśli przy tym nie dosypiały, to ryzyko wzrastało o 47 proc. (w porównaniu z tymi, które i ćwiczyły, i spały).

- Zbyt krótki sen niweluje korzyści wynikające z aktywności - podsumowuje James McClain z Narodowego Instytu Nowotworów. Ćwiczenia obniżają wagę ciała, podnoszą odporność i regulują poziom hormonów i to dlatego, zdaniem naukowców, pomagają uniknąć raka.

3 - Dieta śródziemnomorska naprawdę działa

Korzyści płynące z diety śródziemnomorskiej - bazującej na oliwie z oliwek, bogatej w nasiona, owoce i warzywa oraz stosunkowo ubogiej w mięso i nabiał - są znane od dawna. Ale dopiero teraz metastudium opublikowane w "British Medical Journal" zbiera wyniki różnych badań i nie pozostawia żadnych wątpliwości.

- Z naszych badań wynika prosta rada: jedz więcej w śródziemnomorskim stylu, bo to świetny sposób na uniknięcie wielu chorób, w tym raka - komentuje Francesco Sofi z Uniwersytetu we Florencji. Jednak w krajach, skąd te tradycje żywieniowe się wywodzą, ludzie odchodzą od tradycyjnej diety na rzecz większej ilości mięsa, gotowych dań z torebki i fast foodów. - Jemy zbyt tłusto, zbyt słono i zbyt słodko - diagnozuje problem Soli.

AFP, opr. ML

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy