Rtęć to podstępny zabójca. Niszczy organizm i wywołuje raka. Na końcu zabija

Robert Bernatowicz

Robert Bernatowicz

Aktualizacja

Rtęć to jeden z najbardziej toksycznych pierwiastków, który może być uznany za wzorcową truciznę. Atakuje wiele organów i na trwałe niszczy organizm. Za jej obecność w środowisku i zatrucia odpowiada zawsze człowiek.

Rtęć to najgorszy zabójca z całej tablicy Mendelejewa
Rtęć to najgorszy zabójca z całej tablicy Mendelejewa123RF/PICSEL

  • Rtęć już dawno została uznana za wyjątkowo niebezpieczny pierwiastek, którego stosowanie w przemyśle jest ograniczane od lat. 
  • W Unii Europejskiej obowiązują nawet specjalne przepisy ograniczających jej zastosowanie w bateriach, lampach czy innych urządzeniach. 
  • Powód jest prosty: rtęć to rasowy zabójca ludzi i zwierząt, a także metal, który trwale zanieczyszcza środowisko. 

Robi to podstępnie, bo może atakować poprzez np. powietrze. Wystarczy, że spalamy węgiel, a uwalniamy związki rtęci. W Polsce występuje największa w Europie emisja rtęci do atmosfery - 14,9 ton rocznie, z czego 9 ton to efekt spalania węgla.

Jednym z głównych winowajców zatrucia powietrza rtęcią jest proces spalania węgla (w celu uzyskania energii elektrycznej). W naszym kraju ponad 90% energii elektrycznej uzyskuje się właśnie tą drogą – 59% z węgla kamiennego, 34%z węgla brunatnego.
Jednym z głównych winowajców zatrucia powietrza rtęcią jest proces spalania węgla (w celu uzyskania energii elektrycznej). W naszym kraju ponad 90% energii elektrycznej uzyskuje się właśnie tą drogą – 59% z węgla kamiennego, 34%z węgla brunatnego.

Na rtęć musimy bardzo uważać i warto przypomnieć listę produktów, które mogą ją zawierać.

ryby morskie, szczególnie duże i drapieżne

  • plomby amalgamatowe (obecnie już stopniowo wycofywane z użycia)
  • lampy fluorescencyjne
  • żarówki energooszczędne
  • termostaty starego typu
  • termometry rtęciowe (mimo że w Unii Europejskiej zakazano ich sprzedaży, zdarza się, że trafiają na rynek z Chin)
  • stare farby, w których rtęć miała działać przeciwgrzybicznie i zapobiegać powstawaniu pleśni
  • stare baterie do aparatów słuchowych 
  • Rtęć jest jednym z najbardziej toksycznych pierwiastków. Jej sposób przenikania do organizmu czynią z niej bardzo niebezpiecznego przeciwnika.
    Rtęć jest jednym z najbardziej toksycznych pierwiastków. Jej sposób przenikania do organizmu czynią z niej bardzo niebezpiecznego przeciwnika.123RF/PICSEL

    Rtęć przenika i atakuje wszystko

    Aby zrozumieć niszczycielską siłę rtęci w zabijaniu żywych organizmów, warto poznać metodę jej działania. Ma ona zdolność łatwego przemieszczania się między wodą, powietrzem i glebą. Potem dochodzi do zjawiska tzw. metylacji, czyli rtęć przekształca się z formy nieorganicznej w organiczną, która zawiera atomy węgla. W ten sposób staje się jeszcze łatwiej wchłaniana przez żywe organizmy. Już jako "metylortęć" przedostaje się do mózgu, a w przypadku kobiet w ciąży przenika przez łożysko do krwi płodu. Potem zaczyna się gromadzić w najważniejszych organach, jak mózg, serce, wątroba i nerki. I zaczyna zabijać.

    Nagłe zmęczenie, kłopoty z koncentracją, ból mięśni i głowy, pocenie się - to oznaki, że mogło dojść do zatrucia rtęcią
    Nagłe zmęczenie, kłopoty z koncentracją, ból mięśni i głowy, pocenie się - to oznaki, że mogło dojść do zatrucia rtęcią123RF/PICSEL

    Jeśli ktoś przyjmie nawet małe dawki rtęci powinien natychmiast zgłosić się do lekarza. Poniżej lista objawów zatrucia rtęcią, które powinny nas zaniepokoić.

    nagłe osłabienie

  • ból głowy
  • drętwienie kończyn
  • fioletowe zabarwienie dziąseł
  • wypadanie zębów
  • zaburzenia pamięci
  • kłopoty z koncentracją
  • Jeśli dojdzie do ostrego zatrucia rtęcią po przyjęciu dużej dawki tego zabójczego pierwiastka, wtedy pojawiają się jeszcze inne objawy.

    wysypka

  • nadmierne pocenie się
  • drgawki
  • rozdrażnienie
  • bezsenność
  • jadłowstręt
  • Rtęć potrafi atakować kilka organów człowieka jednocześnie. Jej usunięcie z organizmu jest bardzo trudne.
    Rtęć potrafi atakować kilka organów człowieka jednocześnie. Jej usunięcie z organizmu jest bardzo trudne.123RF/PICSEL

    Zmiany wywołane w żywym organizmie po przyjęciu rtęci mogą być nieodwracalne i niestety często prowadzą do śmierci. Narażony jest przede wszystkim układ nerwowy człowieka, ale rtęć ma również właściwości rakotwórcze. To właśnie ten intrygujący, płynny metal jest odpowiedzialny za wiele przypadków raka mózgu.

    Jak uniknąć zatrucia rtęcią?

    Zatrucia rzek czy jezior rtęcią na szczęście zdarzają się ekstremalnie rzadko, gdyż przedsiębiorcy wiedząc o wyjątkowej szkodliwości tego pierwiastka muszą stosować specjalne procedury bezpieczeństwa. Ostatnie zatrucie rtęcią Odry jest wręcz niewyobrażalne i nawet trudno oszacować konsekwencje, jakie może mieć dla środowiska. Poniżej kilka prostych porad, jak uniknąć zatrucia rtęcią i zachować w ten sposób zdrowie i życie.

    unikaj jedzenia dużych ryb, zwłaszcza drapieżnych

  • wystrzegaj się jedzenia dużych kawałków białego tuńczyka (według naukowców najwięcej rtęci zawierają konserwy rybne właśnie z białym tuńczykiem)
  • Pod żadnym pozorem nie wyrzucaj do śmieci produktów zawierających rtęć (stare termometry, świetlówki, żarówki energooszczędne itp.). Zanoś je do specjalnych pojemników w sklepach, aby nie trafiły na zwykły śmietnik
  • wybieraj plomby do zębów, które nie zawierają rtęci (amalgamat)
  • jedz żywność zawierającą selen, bo on ma zdolność wiązania rtęci. Zawierają go m.in. jajka, kasza gryczana, kakao, soczewica czy orzechy brazylijskie
  • Zatrucie środowiska naturalnego rtęcią występuje najczęściej w tych krajach, w których spala się węgiel. W Unii Europejskiej z roku na rok zanieczyszczenie powietrza związkami rtęci się zmniejsza. Tragiczna sytuacja jest w takich krajach jak Indie czy Chiny, gdzie większość energii elektrycznej uzyskuje się ze spalania węgla. Rosnąca liczba osób upośledzonych umysłowo lub chorych na nowotwory w tych krajach to właśnie efekt działania rtęci - cichego, bezwzględnego zabójcy i wielkiego "przyjaciela" węgla.

    Ślad węglowy i jedzenie. Brytyjska restauracja chce poprawić sytuacjęAFP
    INTERIA.PL
    Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
    Dołącz do nas