Piłkarskie geeki, czyli nie samą piłką piłkarz żyje…

Na pierwszy rzut oka piłkarze mogą nie wydawać się typowymi geekami. Jeżeli jednak zastanowimy się nad ich codzienną rutyną, dostrzeżemy, że dążenie do perfekcji w wykonywanych przez nich zadaniach na boisku ma wiele wspólnego z poświęceniem dla pasji w prawdziwie geekowskim stylu. Piłkarze spędzają przecież regularnie długie godziny na treningach, powtarzając te same ruchy, analizując taktykę przeciwników i, dążąc do doskonałości, oddają się swoim ulubionym zajęciom, takim jak gry wideo, modelarstwo czy kodowanie.

Ponadto piłkarze spotykają się, aby wspólnie trenować, czyli dokładnie tak, jak geeki uczestniczą w większych grupach w sesjach RPG lub oddają się ulubionym grom planszowym. I choć główna różnica polega na formie wspomnianych aktywności, sama idea wspólnej pasji, współpracy i zaangażowania łączy obie grupy. Istnieją jednak sportowcy, którzy wynoszą swoją „geekowską” naturę na wyższy poziom…

Socrates, legendarny brazylijski piłkarz, to jeden z największych intelektualistów w historii futbolu. Poza zieloną murawą był on również wykwalifikowanym medykiem. Futbolista o oryginalnym imieniu Ukończył studia medyczne na Uniwersytecie w São Paulo i pracował jako lekarz, co stanowi wyjątkową rzadkość w świecie piłki nożnej, w którym większość zawodników skupia się wyłącznie na boiskowych sprawach. Co więcej, Socrates mocno angażował się politykę, działając m.in. na rzecz demokracji w swojej ojczyźnie, a jego wypowiedzi na temat wolności i sprawiedliwości przyciągały uwagę daleko poza granicami sportu.

Daniela Agger, były piłkarz Liverpoolu, to przykład sportowca, który swoją ogromną pasję przeniósł na obszary daleko wykraczające poza boisko. W wolnym czasie Duńczyk oddaje się bowiem sztuce tatuażu, a jego ciała zdobią liczne, starannie wykonane wzory. Co ciekawe, środkowy obrońca sam jest tatuażystą i kiedyś ponoć zaoferował, że wytatuuje całą drużynę Liverpoolu, jeśli zdobędzie ona mistrzostwo Anglii. Agger zaprojektował również własny tatuaż, który przedstawia cmentarz wikingów z łacińskimi słowami Mors Certa, Hora Incerta („Śmierć pewna, godzina nieznana”).

Były bramkarz Arsenalu, Manuel Almunia, posiada zaskakujące - jak na piłkarskie standardy - hobby, ponieważ od lat fascynuje się historią II wojny światowej. Hiszpan w wolnym czasie lubi odwiedzać miejsca związane z największym konfliktem zbrojnym w dziejach świata, w tym słynne pola bitewne w Europie, takie jak Omaha Beach w Normandii. Jego zainteresowanie wojną obejmuje także filmografię, a w szczególności dzieła o tematyce wojennej, takie jak kultowy Szeregowiec Ryan z Tomem Hanksem w roli głównej.

David Beckham, ikona angielskiego futbolu, znany jest ze swojego stylu i wpływu na modę, ale ma również inne nietypowe hobby. Mieszkając od lat w Los Angeles, dość często spotyka się z gwiazdami Hollywood takiego kalibru, że można było swego czasu obstawiać zakłady, na wygranie przez nich Oscara. W kręgu jego znajomych są Tom Cruise czy Will Smith, z którymi lubi … zmierzyć się w szermierce. I choć ta dyscyplina olimpijska nie jest powszechnie kojarzona z piłkarzami, stała się dla byłego kapitana reprezentacji Anglii świetną formą relaksu i rywalizacji poza boiskiem.

Były napastnik Liverpoolu i Manchesteru United, Michael Owen, także może pochwalić się dość nietypowym hobby - układaniem puzzli. Legendarny piłkarz regularnie rozwiązuje skomplikowane układanki, a jego koledzy z drużyny z Manchesteru United często żartowali z jego zamiłowania do tego zajęcia, kiedy dzielił z nimi szatnię przez pewien czas.

Owen podobno bardzo upodobał sobie dopasowywanie elementów dających finalnie obraz konia, co jednak nie powinno specjalnie dziwić, jeżeli weźmiemy pod uwagę jego miłość do wyścigów konnych, niemal równie dużą jak względem piłki nożnej - dyscypliny, którą legalnie pozwala swoim klientom obstawiać bukmacher Fuksiarz.

Cristiano Ronaldo, jeden z najlepszych piłkarzy w historii futbolu, stawiany w jednym rzędzie obok Messiego, Pele czy Maradony, zaskakuje swoją nietypową pasją do... bingo. Ta gra, kojarzona raczej ze starszymi ludźmi, stała się jednym z ulubionych zajęć Ronaldo, szczególnie po tym, jak otrzymał grę bingo na DVD, będąc jeszcze zawodnikiem w Manchesterze United. Ronaldo przyznał, że ceni sobie napięcie i rywalizację, które towarzyszą tej grze, co potwierdza teorię, że nawet poza boiskiem genialny Portugalczyk musi czuć pewną adrenalinę, aby móc normalnie funkcjonować.

Bukmacherska Sp. z o.o. to legalny bukmacher, posiada zezwolenie Ministerstwa Finansów na prowadzenie zakładów wzajemnych.

Hazard związany jest z ryzykiem. Uczestnictwo w grach hazardowych jest dozwolone tylko dla pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych podlega odpowiedzialności karnej.