Skarby ukryte na Ślęży. Od kosztowności po Świętego Graala?
Ślęża od wieków intryguje i przyciąga tak turystów, jak i poszukiwaczy skarbów. Przez wieki miejsce to było związane z kultem pogańskim. Dzisiaj m.in. stanowi inspirację dla opowieści o ukrytych tam skarbach i niezwykłych mocach. Pojawiły się nawet wzmianki o legendarnym Świętym Graalu! Dzięki swoim walorom przyrodniczym i historycznym masyw przyciąga ludzi spragnionych nie tylko pięknych widoków, ale i niezwykłych historii. A tych jest sporo!

W skrócie
- Ślęża od wieków fascynuje turystów, pielgrzymów i poszukiwaczy skarbów.
- Góra otoczona jest licznymi legendami, łączona z kultem pogańskim oraz chrześcijańskim.
- Ślęża jest również ważnym obszarem przyrodniczym i historycznym, objętym ochroną przyrody.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Strażnik Dolnego Śląska. Ślęża - góra pełna zagadek
Dolnośląska Ślęża to perła regionu, uwielbiana przez mieszkańców i turystów. To najwyższy szczyt Masywu Ślęży i całego Przedgórza Sudeckiego. Choć Ślęża wznosi się na wysokość zaledwie 718 m n.p.m., to robi monumentalne wrażenie - ponieważ cały masyw przewyższa otaczające go równiny o ponad 500 metrów. Jednak czy to tylko niepozorna góra z ładnymi widokami? Nic z tych rzeczy. W końcu wyrasta samotnie pośród zgoła innych krajobrazów, niczym strzegący sekretów Dolnego Śląska strażnik - i coś w tym jest. Góra Ślęża, nazywana też "Śląskim Olimpem", od wieków otoczona jest aurą tajemnicy.
- Ślęża to nie tylko góra o określonej wysokości, nie tylko znany wszystkim odwiedzającym Dolny Śląsk masyw pokryty lasem, to przede wszystkim historia i legenda. Miejsce to jest tak stare jak sam Śląsk, bo przecież stąd wywodzą się jego korzenie. Od Ślęży wywodzi się nazwa zamieszkującej tu przed powstaniem państwa polskiego ludności plemienia Ślężan - podaje Urząd Miasta i Gminy w Sobótce.
Turyści, pielgrzymi i poszukiwacze skarbów. Wszyscy ciągną na Ślężę
To miejsce, które przyciąga nie tylko turystów i pielgrzymów, ale też miłośników ezoteryki i poszukiwaczy skarbów. Góra była bowiem obszarem kultu pogańskiego, a później chrześcijańskiego, a to oraz jej charakterystyczny wygląd i inne atrybuty wpłynęły na powstanie wielu legend.
Naukowcy wskazują, że Ślęża była świętym miejscem dla różnych kultur, w tym Celtów, Germanów i Słowian. Obecne na niej kamienne wały i rzeźby - np. "postać z rybą" czy "niedźwiedź" oraz inne znaleziska świadczą o historii regionu, na całym masywie są ślady kultu Słońca i Księżyca, sama Ślęża stanowiła centrum kultu solarnego.
- Badania wskazują, że czczono tu bóstwo słoneczne. W pierwszej połowie XII w. Piotr Włostowic, umieścił na Ślęży zakon kanoników regularnych (Augustianów), celem przyćmienia ciągle tlącego się kultu pogańskiego - wyjaśnia Urząd Miasta i Gminy w Sobótce.

30 km od Wrocławia leży Śląski Olimp. To osobliwość Niziny Śląskiej
Ślęża to także geologiczna osobliwość - wiele teorii powstało na temat uformowania się tego odosobnionego masywu. Jednym przypomina on wulkan, innym piramidy, są też nawiązania do pozostałości po zaginionym świecie, walki niebiańskich i diabelskich istot albo pracy gigantów. Badacze twierdzą natomiast, że masyw powstał w wyniku złożonych procesów geologicznych i tektonicznych i częściowo utworzony jest z pozostałości kopalnego dna oceanicznego sprzed ok. 350 mln lat. W dodatku lądolód plejstoceński nie przykrył w całości Ślęży, pozostawiając jej szczyt wystający ponad powierzchnię.
Według badań wierzchołek góry wystawał nad lodowcem tylko na około 100 m, w formie nunataka. Mroźny klimat wpłynął na pękanie odsłoniętej skały, co doprowadziło do powstania charakterystycznych gołoborzy wokół szczytu - dziś częściowo porośniętych lasem. Nie można pominąć też kumulacji różnych złóż. U stóp góry powstały kopalnie, by wydobywać granit, serpentynit i magnezyt. Pozyskiwano tam również kwarc i chromit. Udokumentowano też obecność rud żelaza, tytanu i wanadu. I chociaż nauka ma tu sporo do powiedzenia, nie przesłania to potężnej dawki ludowych opowieści i miejskich legend, które uczyniły z góry najprawdziwsze centrum dolnośląskiej tajemniczości.

Skarby ukryte na Ślęży. Od kosztowności po legendarny kielich
Legenda głosi, że Ślęża powstała podczas bitwy między diabłami a aniołami. Diabły miały tam bramę do piekieł i wychodziły z niej podziwiać świat. Zazdrościły go ludziom i chciały go zniszczyć, ale anioły przeszkodziły im w tym - doszło do bitwy, w której wyniku w miejscu piekielnej bramy powstała ślężańska góra.
Ślęża stała się też inspiracją dla teorii niczym z literatury Dana Browna czy filmów przygodowych o poszukiwaczach tajemnic i skarbów. Jedna z nich głosi, że układ poszczególnych wzniesień masywu przypomina rozkład piramid w Gizie w Egipcie. Miłośnicy zagadek Dolnego Śląska dobrze znają też temat "złotego pociągu" - w różnych relacjach rzekomych znalazców tego cennego skarbu przewija się też Ślęża, która ma skrywać inne cacka ukryte tu w czasie II wojny światowej.
Według lokalnych legend i niektórych opowieści z lat powojennych, w masywie góry Niemcy mieli drążyć sztolnie, w których ukryli wartościowe przedmioty: kosztowności, zabytkowe maszyny do pisania, srebrne naczynia, i inne bezcenne artefakty. To właśnie w tej atmosferze pojawiają się też sugestie, że wśród ukrytych skarbów może znajdować się coś znacznie cenniejszego - legendarny Święty Graal.

Co ma Śląski Olimp do Świętego Graala?
Choć na Śląskim Olimpie nie rezyduje Zeus, to krążą pogłoski, iż może tam być właśnie Święty Graal. Żadna znana, stara legenda nie łączy co prawda bezpośrednio Ślęży z Graalem, ale w minionych latach temat ten przewijał się m.in. na łamach portali ezoterycznych i w opowieściach pasjonatów oraz podróżników. Pojawiły się hipotezy, że Graal miałby być ukryty właśnie gdzieś na terenie masywu - zakopany na zboczach Ślęży, lub schowany w ruinach dawnych budowli pod kościołem na jej szczycie. Portal Astromagia informował nawet o udziale w poszukiwaniach pani Lucyny Łobos z Wrocławia - która angażowała się w prace na Ślęży w ramach Projektu Cheops jako radiestetka. O tych poszukiwaniach wspominano też w audycji Radio RAM:
- Twórcy Projektu Cheops sugerują, że właśnie gdzieś na Ślęży (a raczej wewnątrz niej) może być przechowywany Święty Graal. Lucyna Łobos uparcie twierdziła, że Ślęża kryje w sobie fragmenty budowli tak starych, że nawet archeologom nie udało się jeszcze do nich dotrzeć - podało radia.
Można się nawet natknąć na spekulacje na temat połączenia Ślęży z postacią Króla Rybaka - legendarnego strażnika Graala. Być może wpływ ma na to nawet słynna kamienna figura "postaci z rybą" albo korzenie w mitologii celtyckiej. Obecny w legendach arturiańskich Król Rybak, ostatni członek rodu mającego czuwać nad Świętym Graalem miałby zawędrować na ten niezwykły odosobniony masyw i ukryć tu kielich. Nie ma jednak na to dowodów w ani w tekstach literackich, ani innych źródłach historycznych, a sama teoria bazuje raczej na luźnych analogiach snutych przez współczesnych pasjonatów i na duchowej symbolice góry.

Legendy otaczają szczyt górujący nad Sobótką
Większość dawnych podań związanych ze Ślężą jest jednak równie ciekawa. Stare opowieści o wspomnianych aniołach i diabłach, wejściu do piekieł pod masywem, a także te o ukrytych skarbach i niezwykłej energii tego miejsca wciąż pojawiają się w przewodnikach, opowieściach okolicznych mieszkańców i w mediach. Motyw Graala widoczny jest głównie we współczesnych teoriach, ale - jak pokazuje historia - czasem to właśnie one najsilniej oddziałują na wyobraźnię i przyciągają nowe osoby do danego punktu. Wybierając się na wędrówkę na szczyt, czy to rekreacyjnie, czy po to, by w jakiś sposób badać historię góry, warto zwrócić uwagę na to, by nie niszczyć terenu i nie pozostawiać po sobie odpadków.
- Przypominamy, że Masyw Ślęży to przede wszystkim obszary chronione z uwagi na cenne dziedzictwo przyrodnicze i kulturowe. Znajduje się tu Ślężański Park Krajobrazowy oraz obszar Natura 2000 Masyw Ślęży PLH020040, w granicach których zlokalizowane są trzy rezerwaty przyrody: "Góra Ślęża", "Góra Radunia" oraz "Łąka Sulistrowicka". Rezerwat przyrody stanowi formę ochrony przyrody o najwyższej randze, a w jego granicach obowiązują zakazy, które mają na celu zabezpieczenie jego wartości przyrodniczych - zaznacza Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska we Wrocławiu.
Trudno się dziwić, że Ślęża przyciąga dziś zarówno zwykłych turystów, jak i poszukiwaczy skarbów oraz ludzi zafascynowanych zagadkami. To jedno z tych miejsc, gdzie natura, historia i wierzenia przenikają się tak gęsto, że granica między nauką a legendą staje się wyjątkowo cienka. I kto wie - może właśnie dlatego niektórzy nie mogą oprzeć się pokusie, by szukać tam czegoś więcej niż tylko widoków - może nawet i samego Graala.
Źródła: sobotka.pl, sleza.sobotka.pl, astromagia.pl, radioram.pl, pressmania.pl, kgp.info.pl, gov.pl.