Balonem w kosmos? Tak, Virgin Galactic i Blue Origin mają poważną konkurencję

Wygląda na to, że turystyka kosmiczna to nie tylko rakiety i skafandry, ale i luksusowe balony, w których można zorganizować nawet... imprezy okolicznościowe. A to wszystko już za niecałe 2 lata!

Wygląda na to, że turystyka kosmiczna to nie tylko rakiety i skafandry, ale i luksusowe balony, w których można zorganizować nawet... imprezy okolicznościowe. A to wszystko już za niecałe 2 lata!
Space Perspective zaprezentowało luksusowe wnętrza balonów kosmicznych Spaceship Neptune /Space Perspective /materiały prasowe

Kiedy latem ubiegłego roku w kosmos polecieli ufundowanymi i opracowanymi przez siebie rozwiązaniami zarówno Richard Branson z Virgin Galactic i Jeff Bezos z Blue Origin, turystykę kosmiczną można było oficjalnie uznać za otwartą. Starty obu miliarderów pokazały nam również, że dróg do osiągnięcia celu jest kilka - statek kosmiczny VSS Unity pierwszego z nich jest wynoszony na odpowiednią wysokość przez samolot nośny, który wygląda jak całkiem klasyczny samolot, a drugi korzysta z typowego dla lotów kosmicznych startu rakietowego.

Reklama

Balonem w kosmos już za 150 tys. dolarów

Teraz okazuje się, że do wyścigu o kosmicznego turystę dołącza kolejny zawodnik, który ma jeszcze inny pomysł na sukces - zamiast statków kosmicznych i skafandrów oferuje bowiem... balony. Jak się okazuje, taka podróż kosmiczna jest dłuższa, nie wymaga wcześniejszego treningu, a do tego wnętrza balonów wyglądają jak luksusowe loże. A mowa o firmie Space Perspective, która zaprezentowała właśnie wnętrza swoich balonów o nazwie Spaceship Neptune.

Przedsiębiorstwo już w czerwcu kusiło przedsprzedażą biletów na loty kosmiczne, które na dodatek są dużo tańsze niż u konkurencji, bo mowa o 150 tys. dolarów, a nie 450 tys. jak u Virgin Galactic (Blue Origin nie podało jeszcze ceny).

Być może dlatego, że teoretycznie nie mamy do czynienia z lotem w kosmos, bo balony będą osiągać maksymalną wysokość nieco ponad 30 km, podczas gdy linia Karmana - umowna granica kosmosu - to 100 km.

W zamian możemy jednak liczyć na zdecydowanie bardziej komfortowe warunki - wygodne kanapy, widok 360 stopni przez ogromne okna, interaktywne ekrany, klimatyczne oświetlenie, teleskopy do obserwacji Ziemi, bar czy przekąski - firma ma w planach wycieczki grupowe czy nawet organizację imprez okolicznościowych (kosmiczne wesele?).

Co więcej, Space Perspective zapewnia, że to jedyna zeroemisyjna opcja podróży w kosmos i obiecuje również przyjazną środowisku konstrukcję z wykorzystaniem materiałów z recyklingu. Zainteresowani? W takim razie jest jeszcze chwila na odłożenie gotówki, bo pierwsze loty zaplanowane zostały na 2024 rok, a osoby dokonujące rezerwacji obecnie mogą liczyć na wycieczkę w 2025 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: turystyka kosmiczna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama