Wenus i Jowisz "zderzą się" na niebie

Wyjątkowe zbliżenie dwóch najjaśniejszych planet można podziwiać na porannym niebie. Za dwa dni, w sobotę, znajdą się najbliżej siebie.

Wyjątkowe zbliżenie dwóch najjaśniejszych planet można podziwiać na porannym niebie. Za dwa dni, w sobotę, znajdą się najbliżej siebie.
Wenus i Jowisz znajdą się wyjątkowo blisko na niebie w końcu kwietnia i początku maja 2020 r. / NASA/Marshall /materiały prasowe

2022 rok jest rokiem wielu atrakcji astronomicznych. Do parad planet dochodzić będzie przed wschodem Słońca. Jeśli jednak będziemy mieć okazję wstać wcześniej - albo ochotę nastawić budzik - żeby popatrzeć w niebo, to zdecydowanie warto.

Od połowy kwietnia trwa wspólna wędrówka trzech najjaśniejszych obiektów na niebie: Wenus, Jowisza i Księżyca. Wczoraj, 27 kwietnia, planety zawisły nad ledwo widocznym jego sierpem, który się powiększa. W sobotę 30 kwietnia obie planety zbliżą się do siebie na najmniejszą (w tym roku) odległość na niebie, czyli dojdzie do  koniunkcji Wenus i Jowisza

Reklama

Wenus przyćmi Jowisza swoim blaskiem na południowym wschodzie nieba. Nad nimi po prawej pojawi się też znacznie słabszy Mars i Saturn (między nimi zawiśnie także Neptun, ale jest jedyną planetą, której nie zobaczymy bez lornetki lub teleskopu).

Wenus i Jowisz oczywiście zbliżą się tylko na ziemskim niebie. W przestrzeni będzie dzielić ponad 690 millionów km - to ponad cztery razy tyle, ile liczy odległość Ziemi od Słońca. Obie planety spotykają się średnio raz w roku, ale tak blisko siebie raz na kilka lat. Ostatnia tak bliska ich koniunkcja zdarzyła się w 2016 roku.

Parada pięciu planet już w czerwcu. A potem znów w grudniu

Warto dodać, że w drugiej połowie czerwca malejący sierp Księżyca zacznie po kolei odwiedzać aż pięć widocznych na niebie planet. Patrząc od wschodu zobaczymy Merkurego, Wenus, Marsa, Jowisza i Saturna w jednej wznoszącej się linii. Okazja powtórzy się w grudniu. W Boże Narodzenie znów obejrzymy paradę pięciu planet. Między nimi znów będzie wędrował tym razem powiększający się sierp Księżyca.

To nie koniec tegorocznych astronomicznych atrakcji. 26 września Jowisz znajdzie się w opozycji względem Słońca i najbliżej Ziemi. Obie planety dzielić będzie wtedy 591,2 mln km. Jowisz będzie lśnił wyjątkowym blaskiem w gwiazdozbiorze Ryb. Następne takie zbliżenie nastąpi dopiero w 2034 roku.

7 grudnia Księżyc w pełni zakryje Marsa. Dzień później Czerwona Planeta znajdzie się po przeciwnej stronie Słońca, czyli Mars będzie w opozycji i jego jasność osiągnie maksimum. Mars będzie jaśniejszy od Syriusza, najjaśniejszej gwiazdy na niebie. Znajdziemy go w pobliżu północnego zachodu nieboskłonu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wenus | Jowisz | Planety | koniunkcja | astronomowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy