Zobaczcie, jak chiński łazik Yutu-2 zaczął eksplorować powierzchnię Księżyca
Chińska misja Change-4, która wylądowała na niewidocznej z naszej planety i dotychczas niezbadanej przez ludzkość powierzchni Księżyca, przebiega perfekcyjnie. Za chwilę zobaczycie najważniejszy etap tej misji.
CNSA opublikowała zdjęcia, na których naukowcy obsługujący misję mogli śledzić moment zjazdu łazika Yutu-2 (Jadeitowego królika 2) po rampie na powierzchnię Srebrnego Globu w kraterze Von Karmana. Leży on w basenie Biegun Południowy Aitken, ma średnicę 2500 kilometrów, powstał około 3,9 miliarda lat temu i jest jednym z największych, ale i najstarszych kraterów w Układzie Słonecznym.
Łazik lada chwila rozpocznie najważniejsze badania zaplanowane dla tej misji. Przeprowadzi analizy promieniowania kosmicznego docierającego do powierzchni, zarówno ze Słońca, jak i całego kosmosu. Robot wykona tysiące zdjęć w niskich częstotliwościach, co nie jest możliwe na naszej planecie, a to ze względu na zbyt duże zanieczyszczenie elektromagnetyczne. Na podstawie obrazów, naukowcy będą mogli lepiej zaplanować przyszłe misje, w tym nadchodzącą Chang'e-5 oraz załogowe.
Na pokładzie lądownika Chang'e 4 znajduje się małe laboratorium chemiczne. Badania pozwolą odkryć zagadkę powstania Księżyca, a także sprawdzić, czy w tej części obiektu znajduje się Hal-3. W trakcie misji zostaną też przeprowadzone eksperymenty związane z produkcją żywności na potrzeby funkcjonowania pierwszych baz na naturalnym satelicie naszej planety. Na pokładzie lądownika znajdują się specjalnie przygotowane sadzonki ziemniaków i jaja jedwabników. Jedwabniki mają produkować dwutlenek węgla, a rośliny życiodajny tlen. Razem mają one tworząc prosty ekosystem. W kapsule o rozmiarach 18 na 16 centymetrów mają panować idealne warunki z pomocą odpowiedniego ciśnienia, oświetlenia i wody.
Ziemniaki są najlepszym rozwiązaniem dla rozwijającej się kolonii na Księżycu lub Marsie. Rośliny te bowiem posiadają największą wydajność kaloryczną w stosunku do rozmiaru gruntu, na jakim są uprawiane. Jest to ważne z punktu widzenia ograniczonego miejsca na hodowlę roślin. Trzymajmy więc kciuki za eksperyment Chińczyków, bo jeśli im się powiedzie, będzie to oznaczało, że zapewnienie pożywienia kolonizatorom Księżyca i Marsa, stanie się o wiele łatwiejszym zadaniem, niż nam się do tej pory wydawało.
Na powyższej grafice możecie zobaczyć mapę miejsc misji badawczych, wraz z ich opisem, na naturalnym satelicie naszej planety do tej pory przeprowadzonych przez Stany Zjednoczone, Rosję i Chiny.
Chang'e 4 utoruje też drogę do przeprowadzenia misji Chang’e 5. Jej celem będzie wysłanie sondy na Srebrny Glob pobranie ok. dwóch kilogramów próbek z powierzchni Księżyca i powrócenie z nimi na Ziemię. Jeśli chodzi o pierwszą misję załogową, to ma to być połowa lat 20. Chińska Narodowa Agencja Kosmiczna planuje też budowę pierwszej bazy na obszarach południowego bieguna Srebrnego Globu. Ma ona powstać ok roku 2030.
Źródło: GeekWeek.pl/CNSA/CLEP / Fot. CNSA/CLEP