Ta technologia rozpoznaje nawet zasłonięte twarze. Teraz się już nie ukryjemy
Nadchodzą czasy, w których już nie ukryjemy się przed systemem miejskich monitoringów. Niebawem będą one bez problemów rozpoznawały tożsamość obywateli nawet z zasłoniętymi twarzami. Maseczki i kominiarki nie będą już żadnym problemem dla kamer.

Izraelska firma Yozmot na czele z Danym Tirzą, byłym pułkownikiem armii tego kraju, zaprojektowała i zbudowała wraz z Corsight AI system bazujący na technologiach sztucznej inteligencji, który potrafi wykryć personalia osoby noszącej maskę, silny makijaż czy kamuflaż.
Ale to nie wszystko, system ma być w stanie połączyć obraz twarzy danej osoby ze zdjęciami sięgającymi nawet kilku lat wstecz. Eksperci o spraw bezpieczeństwa i ochrony prywatności mówią tutaj otwarcie o zupełnie nowym wymiarze inwigilacji społeczeństwa. Ta technologia jest jak żywcem wyjęta z filmów science-fiction.
Firma Yozmot zamierza udostępnić swój wynalazek izraelskiej policji. Dzięki niemu służby będą mogły o wiele szybciej identyfikować obywateli i turystów, a co za tym idzie, niemal natychmiast wyszukać osoby poszukiwane, podejrzane o przestępstwo lub niepokorne wobec rządu.Rob Watts, prezes Corsight AI przyznał, że technologia opracowana przez jego firmę funkcjonuje już w 230 najróżniejszych firmach na całym świecie. Nowy system, który rozpoznaje zasłonięte twarze, jest obecnie testowany w Wielkiej Brytanii i Australii.
Technologie identyfikacji twarzy budzą na całym świecie wielkie kontrowersje. Giganci technologiczni tacy jak: Facebook, Microsoft, Amazon, Google czy IBM zrezygnowały z ich rozwoju, ale ich rolę przejęły mniejsze firmy, które nie widzą w tym nic nieetycznego i niemoralnego.
Co ciekawe, niedawno władze Unii Europejskiej zapowiedziały, że chcą walczyć z takimi technologiami. Chcą one chronić społeczeństwo Wspólnoty przed permanentną inwigilacją serwowaną nam przez koncerny i agencje rządowe poszczególnych państw. Politycy chcą zadbać również o prawa człowieka i naszą wolność. Ostateczna debata na ten temat i ustanowienie nowego prawa w UE ma nastąpić jeszcze w tym roku.