Wizytówka Wrocławia w hollywoodzkim filmie "Igrzyska Śmierci"
Kojarzycie bestsellerową serię książek "Igrzyska Śmierci" oraz popularną trylogię filmów o tym samym tytule? Jeszcze w tym roku na kinowe ekrany trafi najnowsza odsłona historii, której akcja rozgrywa się na wiele lat przed wydarzeniami, które dane nam było poznać. W filmie "Igrzyska Śmierci: Ballada ptaków i węży" zobaczymy wnętrze polskiej budowli prosto z Wrocławia. Czy wiecie już, jaki to obiekt?
Możemy mieć różny stosunek do hollywoodzkich produkcji, jednak nie wiem jak was, ale mnie cieszą polskie elementy sprawnie wplecione w obraz przedstawiony na ekranie. I tak stało się również tym razem — w najnowszej odsłonie filmu z uniwersum "Igrzysk Śmierci" swoje pięć minut ma polska budowla. Jaka?
Mowa o Hali Stulecia z Wrocławia, czyli Obiekcie Światowego Dziedzictwa UNESCO. Kiedyś "Hala Ludowa", nazywana perłą wrocławskiego modernizmu. Obecnie miejsce przyciągające turystów, w którym regularnie odbywają się wydarzenia kulturowe. Co ironiczne — architekt Max Berg definiował ją jako "Katedrę Demokracji", a teraz będziemy mogli ją podziwiać w ekranizacji dystopijnej powieści.
O przedsięwzięciu możemy przeczytać między innymi na oficjalnej stronie internetowej Wrocławia, ale i na profilu Jacka Sutryka, czyli prezydenta miasta, na Twitterze.