Concentric - zegarek najeżony liczbami
Niektórzy uważają tradycyjny zegarek na rękę za przeżytek. W końcu większość z nas siedząc w domu sprawdza godzinę na ekranie komputera, a kiedy jesteśmy poza domem sięgamy do kieszeni po komórkę. Pojawiają się jednak przykłady sztuki zegarmistrzowskiej, koło których nie da się przejść obojętnie.
Dziś żeby zainteresować klienta swoją ofertą potrzeba czegoś naprawdę oryginalnego. Czasy kiedy krzykiem mody był rosyjski zegarek elektroniczny z bazaru, minęły bezpowrotnie. Do najciekawszych przykładów niezwykłych zegarków-gadżetów należały bez wątpienia Opus 12 pozbawiony wskazówek albo X-Trem-1 odmierzający czas latającymi kulami.
Concentric to zegarek, którego projekt wzoruje się na okręgach o wspólnym środku. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że na tarczy panuje kompletny chaos i to jedno z tych urządzeń, które niełatwo odczytać. Szczęśliwie nie jest to takie trudne - wewnętrzny krąg zawiera godziny, środkowy minuty a zewnętrzny sekundy. Odczytuje się je jak w każdym zegarku analogowym - za pomocą osobnych wskazówek.
Za Concentric trzeba zapłacić około 120 dolarów.
Grzegorz Nowak