Ćwicz, produkując prąd

Większość ręcznych generatorów prądu ma istotną wadę - z reguły absorbują nie tylko siły, ale również uwagę użytkowników. Wyjątkowo proste, a zarazem bardzo praktyczne rozwiązanie tego problemu przynosi gadżet o nazwie K-Tor Power Box. Jak działa?

Przyjemne z pożytecznym?
Przyjemne z pożytecznym?Gadżetomania.pl

Rozwiązanie to ma kilka zalet. Ponieważ nogi są znacznie silniejsze od rąk, możemy wytwarzać prąd znacznie dłużej i wydajniej. Co więcej, kręcenie korami nie absorbuje rąk, pozwalając zająć się w tym czasie czymś innym - np. grą na zasilanej w ten sposób, przenośnej konsoli.

Do tego sądzę, że generator doskonale spisze się również w sytuacjach, gdy prądu nam nie brakuje. Z powodzeniem może wystąpić w roli przyrządu do ćwiczeń, z którego możemy korzystać nie przerywając zabawy czy pracy - nic nie stoi na przeszkodzie, by siedząc przed komputerem kręcić zarazem korbami, a przy okazji wytwarzać prąd, którym np. naładujemy telefon.

Gadżetomania.pl

Wadą gadżetu jest brak gniazda USB, co powoduje konieczność używania przejściówek albo ładowarek, które możemy podłączyć do gniazda sieciowego. Urządzenie, kosztujące 50 dolarów, można kupić - o ile uzupełniono już stany magazynowe - m.in. na stronie producenta.

Łukasz Michalik www.gadzetomania.pl

Gadżetomania.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas