Czesi budują latający rower
Czesi postanowili zbudować latający rower. Na czym będzie opierać się ta niezwykła konstrukcja?
Konstrukcja składa się z klasycznego roweru oraz dołączonej do niego, poziomej ramy, na której umieszczono cztery wirniki. Większe z nich, umieszczone z przodu i z tyłu pojazdu (podobnie jak w Hoverbike'u), odpowiadają za wznoszenie się i poruszanie do przodu. Dwa boczna mają za zadanie przede wszystkim stabilizować rower w powietrzu.
Koncepcja zakłada, że przed startem kolarz zatrzyma się i opuści boczne, teleskopowe podpory. Ustawione w pozycji horyzontalnej wirniki mają wówczas unieść rower w powietrze, a przestawienie tylnego z nich do pionu ma zapewnić rowerowi możliwość poruszania się w przestworzach. Kontrola nad wszystkimi podzespołami będzie możliwa za sprawą panelu, umieszczonego na kierownicy.
Energia, potrzebna do lotu zostanie zgromadzona w dużej baterii, wypełniającej przestrzeń pomiędzy rurami ramy roweru. Jak obliczono, zapas energii pozwoli na lot trwający od trzech do pięciu minut lub na 30 - 50 minut jazdy. Po majowej konferencji prasowej, podczas której zaprezentowano plany urządzenia, kolejnym etapem ma być dokończenie i oblatanie prototypu.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pierwszy lot tej bardzo nietypowej maszyny odbędzie się w połowie sierpnia.
Łukasz Michalik